Dolina Krzemowa murem za Bidenem. Ale są wyjątki

Donald Trump poszedł na wojnę z big techami, a szeroki strumień pieniędzy od technologicznych tuzów płynie na kampanię rywala urzędującego prezydenta.

Publikacja: 02.11.2020 20:00

Dolina Krzemowa murem za Bidenem. Ale są wyjątki

Foto: Kevin Dietsch/UPI/Bloomberg

Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych znalazły się właśnie na finiszu. 3 listopada Amerykanie wybiorą bowiem (pośrednio) głowę państwa. O tym, kto wygra, zdecydują mieszkańcy wszystkich stanów, jednak to Kalifornia dominuje pod względem liczby elektorów (ma ich aż 55, podczas gdy w innych stanach jest ich kilka razy mniej). To olbrzymia przewaga po stronie Joe Bidena. Kalifornia i zlokalizowane tam olbrzymie pieniądze koncernów technologicznych, nazywanych big techami, tradycyjnie opowiadają się bowiem za demokratami.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

119 zł za rok czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Globalne Interesy
Wartość tej firmy stopniała w dzień o 600 mld dol. Za „rekordem" stoją Chińczycy
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Globalne Interesy
Amerykanie skopiują Chińczyków? Panika wśród gigantów i „pokoje wojenne”
Globalne Interesy
Europa zaskoczona i przerażona. Co przyniesie projekt Stargate Trumpa?
Globalne Interesy
„Punkt zwrotny w historii AI”. Czym jest DeepSeek, wielka nadzieja Chin?
Materiał Promocyjny
Suzuki Vitara i S-Cross w specjalnie obniżonych cenach. Odbiór od ręki
Globalne Interesy
Ta AI z Chin pobiła ChatGPT i wywraca rynek do góry nogami. Dobra wiadomość dla Polski
Materiał Promocyjny
Wojażer daje spokój na stoku