Bruksela idzie na wojnę z Apple. Tym razem o AppStore

Komisja Europejska zażądała od koncernu zaprzestania bijących w konkurencję praktyk w jego sklepie z aplikacjami. Zagroziła wysokimi karami.

Publikacja: 30.04.2021 18:25

Siedziba Komisji Europejskiej w Brukseli

Siedziba Komisji Europejskiej w Brukseli

Foto: Jasper Juinen/Bloomberg

KE oskarżyła amerykańską firmę o zmuszanie twórców oprogramowania i aplikacji, którzy sprzedają produkty poprzez sklep Apple`a, do korzystania z jego systemu płatności. Koncern blokuje też informowanie użytkowników o innych opcjach zakupu.

Bruksela podkreśla, że dla twórców aplikacji App Store jest jedyną drogą dotarcia do konsumentów używających iPhone’ów.

Komisja Europejska zajęła się praktykami Apple po skardze Spotify, szwedzkiego serwisu streamingowego oferującego dostęp do muzyki. Uznała, że działania Amerykanów prowadzą do „zakłócenia rynku streamingowania muzyki i wyższych cen dla konsumentów za ich subskrypcje muzyczne w aplikacji na urządzeniach z systemem iOS”.

CZYTAJ TAKŻE: Bruksela i Londyn mają dość praktyk Apple. Imponująca lista

Spotify toczy też wojnę z Apple o wysokie opłaty za przyjmowanie płatności w aplikacjach – 30 proc. prowizji. Utarło się nawet określenie „podatek Apple”.

Również Bruksela ma z Apple od dawna na pieńku. Ostatnią wojnę jednak przegrała. Poszło o podatki płacone przez Apple w Irlandii po bardzo niskich stawkach. KE oskarżyła koncern o przyjmowanie w ten sposób od rządu tego kraju niedozwolonej pomocy publicznej i nałożyła aż 14 mld dol. kary. Apple wygrało jednak sprawę przed sądem.

Globalne Interesy
Fala fałszywych reklam z gwiazdami. Czy Facebook walczy z oszustami?
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Globalne Interesy
Telegram w odstawce. Ekstremiści przerzucili się na nowy „bezpieczny” komunikator
Globalne Interesy
Elektrownie jądrowe odżywają. Zaskakująca przyczyna
Globalne Interesy
Twórca ChatGPT z nieprawdopodobnym skokiem wartości. Wycena: ponad 150 mld dol.
Globalne Interesy
Mały hipopotam zaczarował rynki finansowe. Dał krociowe zarobki