Airbnb ugięło się. Rozjaśni swoje ceny

Wspólne działanie Komisji Europejskiej i krajowych urzędów ochrony konsumenta zmusiło amerykańską platformę rezerwacyjną Airbnb do zmiany polityki.

Publikacja: 11.07.2019 16:15

Airbnb ugięło się. Rozjaśni swoje ceny

Foto: Bloomberg

Nowe zasady są w pełni zgodne z unijnymi wymogami. Chodzi przede wszystkim o to, jak platforma przedstawia ceny zakwaterowania. Podczas wyszukiwania zakwaterowania w konkretnych datach użytkownicy widzą teraz na stronie wyników całkowitą cenę, w tym wszystkie obowiązkowe opłaty i koszty (takie jak opłaty za usługi i sprzątanie oraz lokalne podatki). Na ostatniej stronie nie wyświetlają się żadne niezapowiedziane obowiązkowe opłaty.

CZYTAJ TAKŻE: Airbnb wychodzi z internetu

Airbnb wprowadził wyraźne rozróżnienie między prywatnymi gospodarzami a hotelami. Wreszcie zamieścił na swojej stronie łatwo dostępny link do platformy internetowego rozstrzygania sporów. Airbnb zmienił również warunki świadczenia usług. Zgodnie z unijnym prawem użytkownicy mogą wnieść sprawę przeciwko Airbnb przed sąd w swoim kraju zamieszkania. Ponadto gość ma prawo pozwania gospodarza w przypadku poniesienia szkód. Wreszcie Airbnb zobowiązał się, że nie będzie jednostronnie zmieniać warunków umowy bez uprzedniego, jasnego poinformowania o tym użytkowników oraz bez umożliwienia im rozwiązania umowy.

Airbnb to amerykańska platforma internetowa, która łączy posiadaczy nieruchomości z wynajmującymi na krótki termin.

CZYTAJ TAKŻE: Paryż uderza w Airbnb

Sprawa przeciwko niej została zainicjowana w lipcu 2018 roku przez norweski urząd ochrony konsumentów, zrzeszony w paneuropejskiej sieci urzędów odpowiedzialnych za egzekwowanie przepisów. Unijne prawo daje im możliwości współdziałania, żeby zapobiec transgranicznemu naruszaniu przepisów. W styczniu do tej wspólnej akcji dołączyła Komisja Europejska, która dała Airbnb czas do sierpnia na zmianę zasad działania. Gdyby to jednak nie nastąpiło, Bruksela postawiałaby platformie oficjalne zarzuty.

Globalne Interesy
Elon Musk chce przejąć OpenAI. Sam Altman: 100 mld dolarów to za mało
Globalne Interesy
Kolejne kraje blokują chińską aplikację AI DeepSeek. Kto i dlaczego to robi?
Globalne Interesy
Brytyjskie służby chcą dostępu do danych z iPhone'ów. Na celowniku dane z iCloud
Globalne Interesy
20 lat więzienia i 100 mln dol. grzywny. W USA chcą zablokować DeepSeeka i chińską AI
Globalne Interesy
Twórca bitcoina już bogatszy niż Bill Gates. Kim jest Satoshi Nakamoto?