Lyft wycofał się z koncepcji rozwijania własnych autonomicznych samochodów. Wcześniej białą flagę w zakresie tworzenia robo-taxi wywiesił Uber.
Transakcja między Toyotą a Lyftem, która ma być sfinalizowana w III kwartale br., nie oznacza, że koncept wożenia pasażerów przez pojazdy sterowane algorytmami trafia do kosza. Teraz projekt autonomicznych pojazdów może – dzięki motoryzacyjnemu gigantowi – nawet przyspieszyć. Jak podaje Reuters, Japończycy za akwizycję zapłacą jednorazowo 200 mln dol. Pozostałe 350 mln dol. ma być przelewane przez kolejne 5 lat. W ramach transakcji pracownicy działu autonomicznego Lyft trafią do Woven Planet. To specjalny zespół Toyoty, który specjalizuje się właśnie w projektach autonomicznych pojazdów.