Fabryki głównego producenta iPhonów pracują pełną parą. Ale zyski runęły

Epidemia COVID-19 poważnie zakłóciła działanie zakładów jednego z najważniejszych podwykonawców Apple. Przestój w pracy trwał miesiąc, jednak już teraz zakłady pracują na pełnych obrotach – informuje agencja Reuters.

Publikacja: 19.05.2020 19:39

Prezes koncernu Terry Gou musi teraz zmierzyć się z nadchodzącą światową recesją.

Prezes koncernu Terry Gou musi teraz zmierzyć się z nadchodzącą światową recesją.

Foto: bloomberg

Foxconn zdecydował o zamknięciu swoich zakładów w kontynentalnych Chinach pod koniec stycznia. Pod koniec marca powoli zaczęto wznawiać produkcję, jednak uruchomienie 100 proc. mocy zakładów zajęło niemal dwa miesiące. Dwie trzecie zakładów produkcyjnych Foxconn znajduje się na terenie Chin kontynentalnych, gdzie wprowadzono restrykcyjne zasady lockdownu i pozamykano właściwie wszystkie zakłady produkcyjne.

Czas pandemii koronawirusa w Chinach to dla najważniejszego podwykonawcy Apple spora strata. W pierwszym kwartale 2020 roku jego zyski spadły aż o 72 procent. Foxconn wypracował w kwartale trwającym od stycznia do marca 2,1 mld dolarów tajwańskich zysku (ok. 70,25 mln USD). Przed pandemia analitycy prognozowali 8,88 mld dol. tajwańskich. To najgorszy wynik od 20 lat.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Globalne Interesy
Europejski konkurent Starlinka rośnie jak szalony. Jest w stanie zastąpić system Muska?
Globalne Interesy
Odwołany prezes Polskiej Agencji Kosmicznej POLSA. Za Falcona?
Globalne Interesy
Sześć Małych Smoków. Chiny wypuszczają nowe firmy, które mają podbić świat
Globalne Interesy
Ile Polska może zarobić na podatku od big techów? Aż trudno uwierzyć, ile dziś płacą
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Globalne Interesy
Polski rząd uderza w amerykańskie koncerny. Będzie podatek