Związek ma powstać w ramach Communication Workers of America Union. Z około 227 pracowników, którzy do tej pory zapisali się do struktury, wszyscy zobowiązali się wpłacać na rzecz związku 1 proc. rocznego wynagrodzenia. Większość pracowników, którzy się zapisali, pracuje głównie w biurach w rejonie zatoki San Francisco i jednym w Cambridge.
CZYTAJ TAKŻE: Facebook, Google, Alibaba mają problem. Ruszyły śledztwa i pozwy
– To historyczny, pierwszy związek w dużej firmie technologicznej złożony przez wszystkich pracowników technicznych i otwarty dla wszystkich – mówi Dylan Baker, inżynier oprogramowania w Google. – Będziemy wybierać przedstawicieli, podejmować decyzje demokratycznie, płacić składki i zatrudniać wykwalifikowanych organizatorów, aby wszyscy pracownicy Google wiedzieli, że mogą z nami współpracować, jeśli rzeczywiście chcą – dodał.
Plany uruchomienia związku w Google i Alphabet pojawiły się po utworzeniu podobnych w firmach technologicznych Kickstarter i Glitch na początku zeszłego roku. Ponadto pracownicy HCL Technologies zatrudnieni w Google w Pittsburghu i pracownicy innych firm technologicznych w Bay Area też utworzyli związki w zeszłym roku.
W ciągu ostatnich kilku lat Google miał wiele problemów związanych z warunkami pracy, jak strajk, odwet pracodawcy na organizatorach i niedawne wymuszone odejście Timnity Gebru, inżynierki zajmującej się algorytmami, która wskazywała na nieprawidłowości np w ich podejściu do kwestii rasowych.