Reklama

Trump czyści internet z Chińczyków. Baidu i Alibaba na celowniku

W ślad za sankcjami na Huawei, ByteDance i Tencent mogą pójść restrykcje wymierzone w Baidu czy Alibabę. Waszyngton na poważnie bierze się za „czyszczenie” internetu z wpływów Pekinu.

Publikacja: 24.08.2020 13:16

Prezydent USA Donald Trump na zdjęciu z prezydentem Chin Yi Xinpingiem w czasach sprzed wojny handlo

Prezydent USA Donald Trump na zdjęciu z prezydentem Chin Yi Xinpingiem w czasach sprzed wojny handlowej.

Foto: AFP

Administracja Trumpa coraz mocniej uderza w chińskie firmy technologiczne. Jednym z przejawów tej polityki jest prezydenckie rozporządzenie wprowadzające po 45 dniach od jego publikacji zakaz prowadzenia przez amerykańskie spółki transakcji z chińskimi właścicielami popularnych aplikacji TikTok i WeChat. (Później zostało ono zmodyfikowane, tak że Bytedance, właściciel aplikacji TikTok dostał 90 dni na sprzedanie swoich operacji w USA. Spółce nakazano też skasować dane zdobyte od amerykańskich użytkowników TikTok.). W ślad za tym poszło zaostrzenie sankcji przeciwko koncernowi Huawei. Amerykanie zakazali spółkom spoza USA sprzedawania (bez specjalnych licencji) tej firmie chipów zbudowanych z użyciem amerykańskiej technologii. Gdy prezydent Trump został spytany na konferencji, prasowej, czy sankcje obejmą w przyszłości też koncern Alibaba, odpowiedział: „Właściwie to przyglądamy się też innym”.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Globalne Interesy
Pokolenie Z w pułapce sztucznej inteligencji. Nowy raport nie pozostawia złudzeń
Globalne Interesy
Trump atakuje Microsoft. Domaga się zwolnienia byłej doradczyni Obamy
Globalne Interesy
Pekin przekłuje bańkę AI? Eksperci zaniepokojeni technologiczną euforią
Globalne Interesy
Bańka AI bliska pęknięcia? Bank Anglii ostrzega, a szefowa MFW mówi: „Zapnijcie pasy”
Globalne Interesy
Google stawia na sztuczną inteligencję. Konkurencja dla ChatGPT
Reklama
Reklama