Kontrowersyjny miliarder produkuje już elektryczne auta, które w coraz większym stopniu zaczynają być pojazdami autonomicznymi, ma też SpaceX i wielorazowe rakiety do wynoszenia ładunków w kosmos. Jednak to za mało dla niego i Elon Musk uważa, że doświadczenia przy tworzeniu autonomicznych pojazdów pozwalają mu myśleć nad produkcją robotów humanoidalnych.
Projekt o nazwie Optimus został zaprezentowany w zeszłym roku przez tańczącego na scenie człowieka w kostiumie robota. Prezentacja stała się popularnym memem, ale to co się pod nią kryje to pomysł wykorzystania sztucznej inteligencji wykorzystywanej w pojazdach Tesli do sterowania androidami. Zapowiadany przez Muska robot humanoidalny ma mieć wysokość około 172 cm, ekran zamiast twarzy i ma móc podnosić ciężary do ok. 70 kg oraz przemieszczać się z prędkością do ok. 7 km na godzinę.
W tym tygodniu Elon Musk nieco bardziej sprecyzował swoje plany dotyczące wykorzystania androidów. Jego zdaniem pierwsze zastosowanie jego robotów będzie miało miejsce w fabrykach Tesli. - Będą nosić części po fabryce, czy jakoś tak – cytuje BBC wizję Elona Muska.
Specjaliści widzą jednak przed projektem Optimus wiele przeszkód. Przede wszystkim kwestia wykorzystania sztucznej inteligencji opracowanej dla pojazdów Tesli do stworzenia sztucznej inteligencji ogólnego przeznaczenia (AGI – Artificial General Intelligence).