Gigant e-handlu Amazon ograniczył na swojej stronie wyniki wyszukiwania związane z osobami LGBT i tą problematyką. Problemy z dotarciem do „tęczowych” informacji mają klienci koncernu ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Amazon miał wykonać ten krok po tym, jak miał znaleźć się pod presją władz ZEA. Stosunki homoseksualne są w ZEA nielegalne, a wyrażanie poparcia dla praw osób LGBT jest uznawane tam za przestępstwo.
- Jako firma jesteśmy zaangażowani w różnorodność, sprawiedliwość i inkluzję oraz wierzymy, że prawa osób LGBTQ+ muszą być chronione. Ponieważ sklepy Amazon znajdują się na całym świecie, musimy przestrzegać lokalnych praw i przepisów obowiązujących w krajach, w których prowadzimy działalność – skomentował sytuację dla BBC rzecznik Amazona.
Według New York Timesa rząd Zjednoczonych Emiratów Arabskich miał grozić Amazonowi karami w sytuacji, w której koncern nie ograniczy dostępu do wyników wyszukiwania kojarzących się z LGBT. Dotyczyć miało to całego spektrum możliwych wyników – od produktów zawierających symbolikę prześladowanych w ZEA mniejszości aż po publikacje omawiające problematykę LGBT.
Czytaj więcej
Najnowsza animacja „Naprzód” studia Pixar została zakazana na Bliskim Wschodzie ze względu na fak...
Symboliczne jest, że Amazon zdecydował się ugiąć przed żądaniami władz Zjednoczonych Emiratów Arabskich jeszcze w trakcie trwania Pride Month – miesiąca, w czasie którego na Zachodzie celebrowane są prawa mniejszości, a wiele koncernów zmienia na ten czas swoje loga na tęczowe wersje.