Gigant e-handlu Amazon ograniczył na swojej stronie wyniki wyszukiwania związane z osobami LGBT i tą problematyką. Problemy z dotarciem do „tęczowych” informacji mają klienci koncernu ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Amazon miał wykonać ten krok po tym, jak miał znaleźć się pod presją władz ZEA. Stosunki homoseksualne są w ZEA nielegalne, a wyrażanie poparcia dla praw osób LGBT jest uznawane tam za przestępstwo.
- Jako firma jesteśmy zaangażowani w różnorodność, sprawiedliwość i inkluzję oraz wierzymy, że prawa osób LGBTQ+ muszą być chronione. Ponieważ sklepy Amazon znajdują się na całym świecie, musimy przestrzegać lokalnych praw i przepisów obowiązujących w krajach, w których prowadzimy działalność – skomentował sytuację dla BBC rzecznik Amazona.