Według BBC miliarder podobno utworzył mały zespół przyjaciół i powierzył im zadanie realizacji swojej wizji Twittera. To oni teraz rządza platforma społecznościową. A jedną z najważniejszych osób w tym zespole jest Sriram Krishnan, inżynier oprogramowania i były dyrektor Twittera, który odszedł z firmy w zeszłym roku.
W zeszłym tygodniu Krishnan napisał na Twitterze, że „tymczasowo pomaga Muskowi”. Od tego czasu jego nazwisko zyskało popularność w Indiach, gdzie wielu jest rozgoryczonych bezceremonialnym zwolnieniem byłego dyrektora generalnego Paraga Agrawala i innych dyrektorów indyjskiego pochodzenia. Nie jest do końca jasne, w jakim charakterze Krishnan dołączy do Twittera, a sam zainteresowany nie chce komentować niczego związanego z Muskiem i Twitterem – informuje BBC, które usiłowało uzyskać komentarz Krishnana (wcześniej pracował także w Facebooku i Netflixie). Jednak według mediów to on może być jednym z potencjalnych szefów platformy społecznościowej.