Najbardziej znany chiński biznesmen i twórca koncernu e-commerce Alibaba (w Polsce działa jako AliExpress), w zasadzie zniknął z widoku publicznego od czasu wygłoszenia przemówienia, w którym skrytykował chińskie organy regulacyjne w przededniu debiutu giełdowego kolejnej swojej spółki - Ant Group w 2020 roku. Do IPO nie doszło, a koncern skupił się na przeglądzie swojej działalności biznesowej (usługi płatnicze i pożyczki), aby uspokoić organy regulacyjne i władze w Pekinie, które zaczęły przyglądać się chińskim milionerom i dużym korporacjom – pisze Bloomberg. Zmiana kontroli w koncernie może oznaczać, że Ant będzie musiał dłużej czekać na długo wyczekiwane wznowienie swojej oferty publicznej.