Wbrew zapowiedziom Netflix nie zablokował popularnego współdzielenia kont w I kwartale tego roku, co nie oznacza, iż porzucił ów pomysł. Zakaz ten zamierza teraz wyegzekwować od użytkowników jeszcze w II kwartale. Firma wprowadzi w wielu krajach, w tym w Polsce, narzędzie, które ma blokować używanie tego samego konta do serwisu osobom, które nie mieszkają pod tym samym adresem. Platforma liczy, iż w konsekwencji już w III kwartale br. zanotuje przyrost abonentów i wzrost przychodów. Wiele osób w mediach społecznościowych zapowiada jednak, że po wdrożeniu nowej polityki porzuci ten serwis streamingowy. Czy tak będzie faktycznie? Nie jest to wykluczone. Netflix – podczas konferencji wynikowej za I kwartał, gdy ogłaszał przychody (8,16 mld dol.) tylko nieznacznie niższe od oczekiwań analityków – przyznał, że liczy się z takim scenariuszem. „Widzimy na każdym rynku, na którym ogłaszamy koniec współdzielenia kont, reakcję w postaci rezygnacji. Jednocześnie, gdy osoby współdzielące konta zaczną aktywować swoje własne konta, nastąpi oczekiwany wzrost” – przekonuje koncern.