Sztuczna inteligencja ma swojego króla. Kim jest prezes Nvidii Jensen Huang?

Nvidia zyskała w rok na wartości ponad 250 proc. i ma już 1,7 bln dol. kapitalizacji, ustępując tylko Microsoftowi i Apple. Nic dziwnego, skoro kontroluje aż 80 proc. produkcji chipów dla AI i pokazuje fantastyczne wyniki.

Aktualizacja: 22.02.2024 09:02 Publikacja: 21.02.2024 19:56

Jen-Hsun Huang, prezes Nvidia Corp. na Consumer Electronics Show w Las Vegas. Nvidia mocno ucierpiał

Jen-Hsun Huang, prezes Nvidia Corp. na Consumer Electronics Show w Las Vegas. Nvidia mocno ucierpiała na krachu bitcoina, ale teraz zarabia krocie na AI

Foto: David Paul Morris/Bloomberg

Koncern założony przez Jensena Huanga pokazał wyniki za czwarty kwartał ubiegłego roku. Przychody w skali roku uległy potrojeniu, osiągając 22,1 mld dol., bijąc prognozy analityków, a przewidywania na kolejne miesiące są równie dobre. Firma korzysta na światowym boomie na sztuczną inteligencję. Huang określił AI jako „osiągającą punkt krytyczny”.

- Generacyjna sztuczna inteligencja rozpoczęła zupełnie nowy cykl inwestycyjny — powiedział Huang. Ma to doprowadzić do podwojenia światowej bazy danych w ciągu najbliższych pięciu lat i „reprezentuje roczną szansę rynkową w setkach miliardów”.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Globalne Interesy
„Złota kopuła” Trumpa ma ochronić Amerykę przed rakietami. Chce ją zbudować Musk
Globalne Interesy
Ogromna awaria Spotify. Nie działa na całym świecie
Globalne Interesy
Multimiliarder tworzy nowy serwis społecznościowy. To cios w Muska i Zuckerberga
Globalne Interesy
Meta wyszkoli AI na wpisach na Facebooku. Będą kontrowersje
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Globalne Interesy
Nie Trzaskowski, Nawrocki czy Mentzen. To ci kandydaci podbili internet po debacie