Reklama

Start największej rakiety kosmicznej w historii zagrożony. Czy „prysznic” pomoże?

Kolejny po kwietniowej katastrofie lot statku Starship miał się odbyć w pierwszej połowie sierpnia. Nie ma jednak na to zgody Federalnej Agencji Lotniczej (FAA). Raport z wypadku dopiero trafił do tej instytucji. A ekolodzy nie próżnują.

Aktualizacja: 27.08.2023 11:33 Publikacja: 22.08.2023 01:13

Starship to największy statek kosmiczny w historii. Konstrukcja waży 5 tys. ton i ma 120 metrów wyso

Starship to największy statek kosmiczny w historii. Konstrukcja waży 5 tys. ton i ma 120 metrów wysokości (statek plus booster Super Heavy)

Foto: afp

Sześć do ośmiu tygodni – odpowiedział Elon Musk, założyciel SpaceX, zapytany 13 czerwca o start kolejnego statku, po tym jak w kwietniu w trakcie dziewiczego rejsu eksplodowała pierwsza testowa rakieta. Od tego czasu Starship Super Heavy Booster 9 został przetransportowany na platformę startową Starbase i przeszedł testy załadunku paliwa i tzw. deflektora płomienia.

Problem w tym, że zapowiedziany czas startu właśnie minął, a statek nie uzyskał odpowiednich zgód. Dokumenty związane z wypadkiem podczas poprzedniego lotu przekazał dopiero teraz. - Jeśli nie wdroży zaleceń FAA, nie poleci, a to może go uziemić na miesiące – pisze portal Flying. „Bezpieczeństwo publiczne i działania, które jeszcze nie zostały podjęte przez SpaceX, będą decydować o harmonogramie startów” – odpowiedziała portalowi FAA. Tymczasem sam SpaceX liczy optymistycznie na możliwość startu jeszcze w sierpniu.

Czytaj więcej

Największa rakieta w historii eksplodowała. Co dalej z lotem na Księżyc?

Dochodzenie agencji jest w przypadku wypadku lotniczego standardową procedurą, a pierwszy Starship został zdalnie zniszczony, kiedy stracono nad nim kontrolę na wysokości około 40 km (statek Ship24 nie odłączył się po trzech minutach lotu, jak planowano, od boostera Super Heavy i rakieta zaczęła koziołkować). Spowodowało to opadnięcie na ziemię metalowych szczątków, ale nie to było najgorsze. Siła 33 silników raptor była tak wielka, że uszkodzeniu uległa platforma startowa, a kawałki gruzu i piachu poleciały na wiele kilometrów.

Przed wystrzeleniem rakiety Elon Musk ocenił szanse misji na sukces na około 50 proc. – Nie mówię, że dotrze na orbitę, ale gwarantuję ekscytację – powiedział wówczas na konferencji, dodając: – Nie będzie nudno!

Reklama
Reklama

I nie było. Miliarder i założyciel firmy przyznał, że może minąć kilka prób, zanim Starship odniesie sukces w locie testowym. Obecnie używane z powodzeniem mniejsze rakiety Falcon 9 też w trakcie pierwszych prób wybuchały.

Dochodzenie, nadzorowane również przez NASA i National Transportation Safety Board, może zostać zamknięte dopiero wtedy, gdy FAA zatwierdzi końcowy raport SpaceX, w tym wymagane działania naprawcze.

Jak wygląda Starship

Ważący 5 tys. ton Starship (przy udźwigu 100 ton) ma odegrać kluczową rolę w spodziewanym w 2025 roku powrocie ludzi na Księżyc i lotach na Marsa. Jego trzonem jest Super Heavy, najpotężniejsza rakieta, jaką kiedykolwiek zbudowano, napędzana 33 silnikami napędzanymi ciekłym tlenem i metanem. Starship mierzy 120 m, z czego 70 m to pierwszy stopień, czyli booster Super Heavy, reszta zaś przypada na właściwy statek kosmiczny (zbudowane są ze stali nierdzewnej). Dla porównania, rakieta Saturn V, która brała udział w księżycowym projekcie Apollo, miała 110 m wysokości. Ciąg nowego giganta przekracza przy tym ponaddwukrotnie ciąg rakiety Saturn V.

Elon Musk zapowiada Starship jako kluczowy dla międzyplanetarnych celów eksploracji SpaceX, a także jego bardziej krótkoterminowego biznesu, z komercyjnymi satelitami, teleskopami naukowymi i turystyką kosmiczną, które mają korzystać z systemu rakietowego wielokrotnego użytku w lotach w kosmos.

Czytaj więcej

Pierwsza kobieta i Afroamerykanin w księżycowej misji. Załoga Artemis II wybrana

SpaceX ma poważny też problem z organizacjami ekologicznymi. Pięć z nich pozwało FAA za zgodę na pierwszy lot Starshipa i wspieranie biznesu miliardera. Wezwały do „rzetelnego” zbadania oddziaływania rakiety na środowisko i zredukowania liczby planowanych startów. Pozew grozi opóźnieniem startów rakiety nawet o dwa lata, bo Agencja musiałaby przeprowadzić bardzo rygorystyczne badania środowiskowe. To zaś mogłoby odsunąć w czasie misję NASA związaną z lądowaniem człowieka na Księżycu, zaplanowaną w 2025 roku (misja Artemis 3). – Mają do wykonania znaczną liczbę startów, a to oczywiście budzi moje obawy co do daty wyznaczonej na grudzień 2025 roku – powiedział Jim Free, zastępca administratora ds. rozwoju systemów eksploracyjnych w NASA.

Reklama
Reklama

Rakieta pod prysznicem

Tymczasem w Boca Chica w Teksasie trwają jak gdyby nigdy nic przygotowania do startu kolejnego Starshipa. Na platformie startowej zainstalowano nowy system rozpraszający energię i ciepło, a więc zapobiegający wyrzuceniu masy ziemi i gruzu podczas startu. Składa się ze wzmocnionej stalowej płyty, spod której są wyrzucane w górę ogromne ilości wody. Elon Musk porównał go do odwróconej głowicy prysznicowej.

W lipcu SpaceX przeprowadził test tego „deflektora płomienia” z maksymalną mocą. Jednak, jak ustaliło CNBC, firma nigdy nie ubiegała się o pozwolenia środowiskowe, które pozwoliłyby jej odprowadzać ścieki powstałe z mieszania się wody i chemikaliów z rakiety do obszaru otaczającego platformę startową, a tego zwykle wymaga federalna ustawa o czystej wodzie. Kary mogą przy tym obejmować więzienie i grzywny w wysokości od 2,5 tys. do 50 tys. dol. dziennie.

W wywiadzie dla space.com Elon Musk powiedział, że w rakiecie i systemie startowym wprowadzono od czasu kwietniowej katastrofy ponad tysiąc poprawek.

Globalne Interesy
Chińczycy sprzedali TikToka w USA. Wśród nowych właścicieli sojusznik Trumpa
Globalne Interesy
„Ojciec chrzestny AI" zbuduje w Europie giganta sztucznej inteligencji
Globalne Interesy
Bunt przeciw blokadom producentów. Oni rzucili wyzwanie gigantom
Globalne Interesy
Tajemniczy film Spielberga zapowiada się na hit lata
Globalne Interesy
Revolut rusza z nową usługą, Polska jest pierwsza. Telekomy mogą się bać
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama