Naprawa ma być dużo tańsza. Apple rezygnuje z monopolu

Organizacje konsumenckie od lat oskarżają Apple o utrudnianie i windowanie cen napraw ich urządzeń. To może się już niedługo zmienić, a naprawy iPhone`ów i komputerów firmy staną się tańsze.

Publikacja: 25.10.2023 16:32

IPhone w trakcie naprawy

IPhone w trakcie naprawy

Foto: Bloomberg

Na początku stanie się to w USA. - Koncern musi przestrzegać nowych kalifornijskich przepisów dotyczących napraw elektroniki - powiedział Brian Naumann, wiceprezes Apple ds. serwisu i operacji, podczas spotkania w Białym Domu.

Części zamienne, narzędzia i dokumenty potrzebne do naprawy urządzeń już wkrótce powinny być dostępne także dla niezależnych warsztatów naprawczych i konsumentów na terenie całego kraju. Prezydent USA Joe Biden zapowiedział wcześniej, że firma będzie wspierać federalne przepisy - „Prawo do naprawy”. Rząd USA stwierdził, że projekt ten stanowi ważny krok w kierunku obniżenia kosztów dla konsumentów.

„Prawo do naprawy” smartfona

Organizacje konsumenckie od lat oskarżają Apple o utrudnianie i kosztowną naprawę urządzeń firmy. Ponadto firma oferowała niewielkie wsparcie przy naprawach. Ale koncern Apple już od jakiegoś czasu zaczął ułatwiać naprawy i dostęp do części zamiennych. Części i instrukcje zostały przekazane niektórym niezależnym warsztatom naprawczym.

W sierpniu Apple wyraził poparcie dla wprowadzenia prawa do naprawy w swoim rodzinnym stanie Kalifornia.

Czytaj więcej

Szybkie awarie elektroniki to celowe zagranie? Bruksela chce rozwiązać problem

Część obrońców praw konsumentów ostrożnie zareagowała na zapowiedź Apple. Nathan Proctor z grupy lobbującej na rzecz prawa do naprawy PIRG powiedział, że poprzednie posunięcia Apple wymagały od warsztatów podpisania restrykcyjnych umów, które uniemożliwiały im magazynowanie części zamiennych do szybkich napraw. Utrudniało to konkurowanie z usługami samego Apple.

Ile można zaoszczędzić na naprawie

Prezydent Joe Biden planuje uchwalenie ustawy federalnej w tej sprawie, która ma promować konkurencję. Zdaniem Laina Brainarda, dyrektora Krajowej Rady Ekonomicznej, naprawiając urządzenia elektroniki użytkowej, amerykańscy konsumenci mogliby zaoszczędzić około 50 mld dolarów rocznie. Ponadto można zmniejszyć ilość odpadów elektronicznych i promować małe warsztaty usługowo-naprawcze.

Na początku stanie się to w USA. - Koncern musi przestrzegać nowych kalifornijskich przepisów dotyczących napraw elektroniki - powiedział Brian Naumann, wiceprezes Apple ds. serwisu i operacji, podczas spotkania w Białym Domu.

Części zamienne, narzędzia i dokumenty potrzebne do naprawy urządzeń już wkrótce powinny być dostępne także dla niezależnych warsztatów naprawczych i konsumentów na terenie całego kraju. Prezydent USA Joe Biden zapowiedział wcześniej, że firma będzie wspierać federalne przepisy - „Prawo do naprawy”. Rząd USA stwierdził, że projekt ten stanowi ważny krok w kierunku obniżenia kosztów dla konsumentów.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Globalne Interesy
Wielki sukces Muska. Starship poleciał w „najbardziej ambitnym locie testowym w historii”
Globalne Interesy
Cybercab i Robovan. Elon Musk ogłasza rewolucję w transporcie
Globalne Interesy
Słaba sprzedaż iPhone'a 16. Apple wciąż pokłada nadzieję w świętach
Globalne Interesy
Elon Musk przedstawi rewolucyjny pojazd. Cybercab to przyszłość transportu?
Materiał Promocyjny
Bolączki inwestorów – od kadr po zamówienia
Globalne Interesy
Fala fałszywych reklam z gwiazdami. Czy Facebook walczy z oszustami?