Rok 2023 rok był bardzo i efektowny, jeśli chodzi o podbój kosmosu. Wśród najważniejszych wydarzeń znalazły się dwa testowe loty 130-metrowego Starshipa SpaceX, analiza próbek z asteroidy Bennu czy rozwój turystyki kosmicznej. Z kolei Chiny zakończyły budowę swojej stacji kosmicznej Tiangong, gdzie prowadzą badania i regularnie wymieniają załogi.
Zaostrza się rywalizacja amerykańsko-chińska, której najważniejszym elementem są przygotowania lądowania astronautów na Księżycu. Amerykanie planują to zrobić już w 2025 roku, zaś Chińczycy przed 2030 rokiem. W kosmosie ojawiają się jednak nowi rywale jak UE, Indie, Japonia, a nawet Iran czy Korea Północna, choć tu chodzi raczej o względy propagandowe i militarne. Za to w zupełnym odwrocie są Rosjanie.
2024 rok będzie obfitował w ważne misje kosmiczne. Oto wydarzenia, na które warto zwrócić uwagę.
Sławosz Uznański leci na ISS
Dla Polaków to misja kosmiczna nr 1. Sławosz Uznański może polecieć na ISS w ramach misji Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) w drugiej połowie roku. Teraz czekają go intensywne treningi z NASA i SpaceX. Uznański to 39-letni inżynier i doktor elektroniki oraz pracownik CERN (Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych). Jest autorem książki na temat efektów promieniowania w układach elektronicznych i współautor ponad 50 artykułów naukowych. Początkowo wybrano go na astronautę rezerwowego, ale po zwiększeniu polskiej składki do ESA, otrzymał miejsce w tegorocznej misji, choć nie ujawniono jeszcze jego zadań.
Japończycy zbadają Księżyc i okolice Marsa
Japońska Agencja Badań Kosmicznych (JAXA) nie zraża się porażką lądownika Hakuto-R, prywatnej firmy ispace, który rozbiła się na Księżycu wiosną ubiegłego roku. Zamierza posadzić tam lądownik SLIM, który niedawno wszedł na orbitę księżycową. Ma wylądować w pobliżu krateru Shioli już 19 stycznia. Udane zakończenie misji sprawi, że Japonia będzie piątym państwem, którego technologia z powodzeniem wylądowała na naturalnym satelicie Ziemi.