W ciągu ostatnich trzech miesięcy wycena tych spółek sięgnęła pułapu 1,2-2,5 mld dol. Tym samym podmioty te wystunęły się na czoło globalnej "grupy pościgowej" za OpenaAI, która liczy przeszło 260 przedsiębiorstw - podaje "Financial Times".
Chińskie jednorożce, dzięki znaczącemu wsparciu ze strony głównie krajowych inwestorów, przyciągnęły talenty AI i mają ochotę rzucić wyzwanie finansowanym przez Microsoft projektom, jak ChatGPT, czy Midjourney. Eksperci podkreślają, że - w odróżnieniu od rynku amerykańskiego, gdzie dominuje OpenAI, czy europejskiego, na którym królują MistralAI i AlephAlpha, w Chinach nie ma jednego wiodącego w tej branży podmiotu. - Na rynku chińskim nie ma jeszcze zwycięzcy w kategorii tzw. modeli fundamentalnych – potwierdza cytowany przez "FT" Charlie Dai, wiceprezes firmy konsultingowej Forrester.