Japoński koncern obniżył prognozę sprzedaży swojej popularnej konsoli Switch o około 6 procent. Obecnie spodziewa się sprzedać 24 miliony sztuk do końca roku podatkowego, który kończy się w marcu 2022 roku. Poprzednia prognoza zakładała sprzedaż 25,5 miliona sztuk konsoli. Korekta prognozy wynika z niedoboru chipów używanych w sprzęcie, co spowodowało problemy produkcyjne -podała firma w prezentacji wyników.
Poza niedoborem półprzewodników także pandemia koronawirusa stwarza stan ciągłej niepewności i grozi zakłóceniami w produkcji oraz wysyłce Switch.
Nintendo nadal planuje zadowolić swoich inwestorów, sprzedając więcej oprogramowania do gier – informuje CNN. Koncern podniósł swoje prognozy dla tej części biznesu o około 5 procent, szacując sprzedaż na 200 milionów sztuk do końca roku podatkowego. Firma utrzymała ogólną prognozę sprzedaży netto, ale podniosła prognozy dotyczące zysków. Obecnie przewiduje niewielki skok zysku operacyjnego do 520 miliardów jenów (około 4,6 miliarda dolarów), a także wzrost dywidendy o 60 jenów (53 centy).
Czytaj więcej
Boom na gry w chmurze i streaming e-sportu sprawiły, że Facebook, Samsung, a nawet Netflix włączyły się do walki o szybko rosnący rynek cyfrowej rozrywki.
Według najnowszego raportu Nintendo od kwietnia do końca września sprzedaż spadła o około 19 proc. do 624,2 miliarda jenów (5,5 miliarda dolarów) w porównaniu z tym samym okresem roku poprzedniego. Zyski spadły o prawie 25 proc. do 219,9 miliarda jenów (1,9 miliarda dolarów). Sprzedaż jej platform do gier spadła o prawie 20% w porównaniu z ubiegłym rokiem, „kiedy „Animal Crossing: New Horizons” znacząco napędzał cały biznes Nintendo Switch.