Aktualizacja: 23.11.2024 00:29 Publikacja: 25.02.2020 15:44
Gra „Frostpunk” to wielka nadzieja 11 bit studios
Foto: mat. pras.
– Spółka intensywnie rekrutuje nowych pracowników i do końca miesiąca przeprowadzi się do nowego biura, przy ul. Brzeskiej. Najważniejszym tematem jest oczywiście nasza następna duża gra, czyli „Projekt 8” – informuje Dariusz Wolak, odpowiadający w 11 bit studios za relacje inwestorskie. Dodaje, że od pewnego czasu spółka pracuje też nad „Projektem 9” i „Projektem 10”, które są obecnie w fazie koncepcyjnej.
Z kolei jeśli chodzi o wydawnictwo, to w grudniu giełdowa spółka informowała, że ma podpisane trzy umowy, w tym z polskim studiem Fool’s Theory. – Prace nad wszystkimi trzema produkcjami trwają już od pewnego czasu, ale z uwagi na fakt, że każda z nich jest większa, a zatem i droższa niż nasze wcześniejsze tytuły z wydawnictwa, czyli „Moonlighter” czy „Children of Morta”, do ich zakończenia potrzeba jeszcze po kilka kwartałów – mówi Wolak.
Przychody ze sprzedaży "Frostpunka 2" od 11 bit studios przekroczyły już nakłady poniesione na produkcję i marketing, ale premiera i tak jest rozczarowaniem - uważają analitycy. Wycena akcji spółki stopniała w poniedziałek o ponad jedną trzecią.
Hit od Amazona to zjawisko – powstał na kanwie gry, a ta dzięki popularności serialu wróciła do łask. Eksperci sądzą, iż ten miks kultury gamingu i ekranu to patent na sukces, po który producenci sięgać będą teraz coraz częściej.
Wojna w Ukrainie, palestyńsko-izraelski konflikt, pandemia covid czy tragedia batyskafu Titan – bieżące wydarzenia stają się pożywką dla producentów gier.
Gra oparta na powieści Stanisława Lema zebrała na Steamie aż 93 proc. pozytywnych recenzji. Analitycy zwracają jednak uwagę na znacznie niższe od oczekiwań zainteresowanie grą. Kurs akcji producenta runął.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Recenzenci chwalą stylistykę retro sci-fi, bardzo dobrą grę aktorską, interesującą narrację czy ciekawe efekty wizualne. Minusami mają być sporadyczne problemy z animacją i dźwiękiem, słabnąca fabuła oraz krótki czas gry. Czy odniesie sukces?
AI wdziera się do studiów gamingowych. Producenci jednak uspokajają: tworzenie cyfrowej rozrywki opiera się na kreatywności, której boty jeszcze długo nie będą w stanie osiągnąć.
Wykorzystanie sztucznej inteligencji (AI) do gier video pozwoli na rozwój rynku gamingowego, ale niesie też za sobą ryzyka prawne.
Saudyjczycy powiedzieli sobie wprost, że tylko z gamingu i e-sportu chcą wygenerować do 2030 roku co najmniej 1 proc. PKB i 39 tys. miejsc pracy – mówi Mieszko Rajkiewicz, doktorant na Wydziale Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego.
Robert Lewandowski pomaga nam w budowaniu relacji z chińskimi partnerami – mówi Łukasz Robert Włodarczyk, współzałożyciel Silk Road Games.
W końcu sierpnia została zamknięta transakcja nabycia większościowych udziałów w Techlandzie przez chiński Tencent, giganta branży gamingowej.
18-latek zainwestował całą wypłatę w skrzynki z losowymi przedmiotami w grze Counter-Strike: Global Offensive i zdobył jeden z najcenniejszych akcesoriów.
Notowania CD Projektu spadły najniżej od pół roku. Zdaniem Piotra Bogusza z biura Erste Securities Polska problemy z grą Project Sirius jeszcze będą ciążyć spółce.
Profesjonalne zawody na całym świecie w tym roku ma oglądać ponad 0,5 mld osób. Nad Wisłą kolejne firmy inwestują w tę branżę, a bukmacherzy notują w tym segmencie trzycyfrowe wzrosty.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas