Rozwój branży oprogramowania jest szybszy niż tempo wzrostu europejskiej gospodarki – wyliczyła fundacja BSA Software.org, niezależny, międzynarodowy ośrodek badawczy. Eksperci podkreślają, że branża informatyczna przyczynia się do powstawania miejsc pracy w niemalże każdym sektorze – od usług odzyskiwania danych po przetwarzanie informacji oraz księgowość. Ponadto co roku powstają nowe stanowiska, np. inżynier strategicznych danych w chmurze.

Kompleksowych danych za 2017 r. jeszcze nie ma, ale wiadomo, że w 2016 r. bezpośredni wkład branży oprogramowania w gospodarkę unijną wyniósł ponad 300 mld euro. To o przeszło 22 proc. więcej niż jeszcze dwa lata wcześniej. W strukturze wartości produktów i usług wypracowanych przez firmy informatyczne w Europie zdecydowanie dominują trzy rynki: Wielka Brytania, Francja i Niemcy, ale Polska jest w grupie krajów, które mogą się pochwalić wysoką dynamiką.

Warto odnotować, że usługi z zakresu IT są domeną nie tylko dużych, globalnych koncernów. Również mniejsze, lokalne przedsiębiorstwa mają szansę przebić się na rynek z ciekawym produktem (np. aplikacją), ponieważ nie ma tu dużych barier wejścia. Muszą się jednak liczyć z potężną konkurencją.

Trudniej im również poradzić sobie z presją na wynagrodzenia. Z danych rynkowych wynika, że całkowite roczne zarobki w branży oprogramowania w Polsce wzrosły w ciągu dwóch lat aż o 36 proc., do ponad 13 mld zł. Przybyło też miejsc pracy: zatrudnienie w branży oprogramowania w naszym kraju wzrosło o ponad 26 proc.