Włamcie się do naszego systemu, a my zapłacimy za to milion dolarów. To oferta szefa bezpieczeństwa w Apple, Ivana Krstića. Firmy coraz częściej zatrudniają hakerów, by testować swoje systemy IT i produkowane urządzenia.
Firma chętnie przekaże także iPhone pracownikom zajmującym się bezpieczeństwem w sieci, żeby mogli się dobrze przyjrzeć zabezpieczeniom Apple i natychmiast poinformują o jakichkolwiek niedoróbkach, zanim te wyroby znajdą się one na rynku.
Nie jest to pierwsza taka oferta ze strony technologicznego giganta. W 2016 roku Apple wprowadził program, w którym obiecywał hakerom roczne zarobki w wysokości 200 tys. dol., tyle że mieli być oni zwykłymi pracownikami, a nie wynajętym poszukiwaczom dziur w oprogramowaniu.
CZYTAJ TAKŻE: Era etycznych hakerów? Pomagają firmom i zarabiają krocie
Nowy program dla hakerów rozpocznie się tej jesieni. A nagroda w wysokości miliona dolarów zostanie wypłacona pierwszemu hakerowi, który zdoła przedrzeć się przez zapory bezpieczeństwa w Apple. Tim Cook, prezes Apple nie ukrywa, że w tej chwili właśnie bezpieczeństwo produktów jego firmy jest absolutnym priorytetem.
– I jest tak nie od dzisiaj, bo akurat wykryliśmy coś niepokojącego. Mieliśmy różne pomysły w ostatnich latach i nie o wszystkich informowaliśmy publicznie. Dzisiaj zwracamy się do społeczności hakerskiej i Apple zdecydowało się na wyjątkową ofertę. Powód jest prosty. Coraz częściej mamy do czynienia z włamaniami do sieci, a dla nas całkowita prywatność jest podstawowym prawem człowieka. Dlatego udowadniamy, że nie zbieramy żadnych osobistych informacji o naszych klientach, a prawo do prywatności chcemy zapewnić ponad 2 mld naszych klientów – mówi Tim Cook.
CZYTAJ TAKŻE: Tesla celem hakerów z całego świata. To wyjątkowe zawody
A rzeczywiście aktywność hakerów na świecie, którzy próbują dostać się do osobistych danych klientów banków i wielkich funduszy inwestycyjnych nasiliła się wyjątkowo. Ostatni przypadek masowego ataku hakerskiego miał miejsce w końcu lipca, kiedy włamano się do sieci i w Kanadzie oraz Stanach Zjednoczonych skradziono dane 106 mln kart kredytowych Capital One. Był to największy wyciek danych w historii bankowości.
Apple nie jest jedyną firmą technologiczną, która współpracuje z hakerami. Tyle, że żadna z nich nie jest gotowa wydać aż takich kwot na ochronę sieci. Google ostatnio zaproponował 30 tys. dol. każdemu, który wykaże niedoskonałości przeglądarki Chrome.
CZYTAJ TAKŻE: Smartfony na celowniku hakerów
Swoją nową współpracę z hakerami Apple zapowiada już od przyszłego tygodnia i rozda „bliżej nieokreśloną” liczbę iPhone`ów z niezbyt szczelnym zabezpieczeniem tym, którzy zadeklarują wykrycie wszelkich uchybień. Jak mówił Ivan Krstić, taka sama operacja jest planowana na przyszły rok. – Zależy nam na zainteresowaniu wybitnych specjalistów, którzy dotychczas pracowali nad innymi programami i będą mieli świeże spojrzenie na nasze produkty — mówi Ivan Krstić.
CZYTAJ TAKŻE: Hakerzy złamali WhatsAppa. Który rząd za tym stoi?
Podzielenie całej akcji na dwa etapy Krstić tłumaczy ostrożnością i obawami, że nie wszyscy hakerzy okażą się lojalni i niektórzy z nich mogą zaoferować informacje o niedociągnięciach innym hakerom, którzy będą gotowi zapłacić więcej, niż Apple.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.