Aktualizacja: 09.05.2025 22:20 Publikacja: 27.08.2019 13:58
Foto: Bloomberg
Po doświadczeniach z 2016 roku, gdy wyborcze bazy danych zostały zaatakowane przez rosyjski wywiad wojskowy, Waszyngton obawia się powtórki i działań hakerów, którzy będą celować w bazy danych, manipulować wyborcami, zakłócać ciszę wyborczą lub niszczyć gromadzone dane – podaje Agencja Reuters. Dlatego Amerykanie planują wprowadzić program, który ochroni bazy danych i systemy rejestracji wyborców przed wyborami prezydenckimi w 2020 roku.
CZYTAJ TAKŻE: Hakerzy mogą w banalny sposób sparaliżować Nowy Jork
Wybór kardynała Roberta Prevosta na następcę Franciszka wywołał istną lawinę wyszukiwań informacji w sieci o now...
Wybory prezydenckie to w ostatnich dniach jeden z najgorętszych tematów, zarówno w dyskusjach Polaków, jak i w m...
Spółka NSO Group, twórca oprogramowania szpiegującego, po sześciu latach walki w sądzie przegrała proces z właśc...
Dziś w Watykanie rozpoczyna się konklawe. W najbliższych godzinach lub dniach kardynałowie zdecydują, kto zostan...
Transformacja energetyczna podąża w kierunku rozproszonych źródeł energii, które jako rozwiązania nowe i zaawans...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas