Reklama
Rozwiń

Michał Kanownik: Wyzwaniem dla Europy jest suwerenność technologiczna

UE będzie musiała podjąć decyzję, czy chce stanąć do globalnej walki technologicznej i czy będzie ją na to stać – mówi Michał Kanownik, prezes Związku Cyfrowa Polska.

Publikacja: 10.02.2020 21:15

Michał Kanownik: Wyzwaniem dla Europy jest suwerenność technologiczna

Foto: tv.rp.pl

Jakie są największe wyzwania związane z cyfryzacją na 2020 rok?

Rozwój sieci piątej generacji oraz związane z tym ściśle cyberbezpieczeństwo. Sądzę, że to one staną się powodem wielu dyskusji. Rozwój 5G to ogromne wpływy do budżetu państwa, nowe miejsca pracy i wzrost całych sektorów gospodarki. Co więcej, powstanie sieci piątej generacji przełoży się na powstanie usług dla konsumentów, które przy dzisiejszych możliwościach sieci są nieosiągalne.

Podejście władz – zarówno u nas w kraju, jak i w całej Unii Europejskiej – do implementacji 5G oraz decyzje, które w tym roku zapadną, zdeterminują kształt naszej i europejskiej gospodarki na kolejne długie lata. A jeśli Unia wykorzysta potencjał nowej technologii, to ma w tym obszarze szanse na równą walkę z globalnymi graczami na cyfrowej arenie.

Wspomniał pan o bezpieczeństwie. W jakim kontekście powinniśmy na nie patrzeć?

Implementacja tej technologii musi przebiegać z dbałością o dane obywateli oraz w zgodzie z regulacjami zapobiegającymi monopolizacji i nakładającymi na dostawców infrastruktury konkretne wymogi. Mówiąc o cyberbezpieczeństwie, nie myślę jednak wyłącznie w skali państw. Musimy również pamiętać o konsumentach i przedsiębiorcach – trzeba podnosić ich wiedzę o cyberzagrożeniach.

Dużo wyzwań czeka chyba nasz kraj także w związku z wdrażaniem strategii dotyczącej rozwoju sztucznej inteligencji.

Z jednej strony AI (ang. artificial intelligence – red.) będzie szansą dla polskiego biznesu, bo usprawni produkcję w wielu przedsiębiorstwach oraz ułatwi tworzenie nowych serwisów i usług, ale z drugiej strony będziemy się musieli zmierzyć z kwestiami etycznymi i bezpieczeństwa.

Niedawno ruszył projekt Digital V4. Czemu ma on służyć?

Ogromny wpływ na to, jak wygląda sektor cyfrowy w Europie, mają dziś unijni urzędnicy. Przekonaliśmy się o tym w ostatnim roku na przykład w związku z decyzją o dyrektywie dotyczącej praw autorskich. A przed nami jeszcze wiele istotnych decyzji, które będą zapadały w Brukseli. Mowa chociażby o powstającym kodeksie usług cyfrowych, który będzie kompleksowo regulował handel elektroniczny i media społecznościowe we Wspólnocie. Musimy w tej dyskusji aktywnie uczestniczyć, z silniejszym głosem i stanowiskiem, by nowe regulacje pobudzały cyfrową gospodarkę, a nie stały się barierą w jej rozwoju.

Dlatego jako Cyfrowa Polska zaprosiliśmy do współpracy naszych kolegów z branży z Czech, Słowacji i Węgier reprezentujących największe firmy sektora cyfrowego w tych krajach. Wykorzystując formułę Grupy Wyszehradzkiej, zainicjowaliśmy projekt Digital V4. Zamierzamy wspólnie kreować jedną politykę wspierającą rozwój cyfryzacji państw naszego regionu. Chcemy, by nasz wspólny głos był dostatecznie słyszalny na unijnej arenie.

Nasza inicjatywa ma być również zapleczem doradczym dla rządów naszych krajów, a także miejscem wymiany doświadczeń.

Na jakich konkretnie obszarach będziecie się koncentrować?

Na takich, które będą decydowały o przyszłości nowoczesnych technologii i kierunku ich rozwoju. Mowa tu m.in. o cyfryzacji gospodarki, 5G, budowie silnej Unii dzięki jednolitemu rynkowi cyfrowemu czy o cyberbezpieczeństwie. Będziemy też wspólnie wspierać rozwój startupów oraz małych biznesów.

Jesteśmy zgodni co do kierunków rozwoju w tych wszystkich tematach. Już w marcu planujemy dużą konferencję w Warszawie z udziałem przedstawicieli branży cyfrowej z krajów Trójmorza, na której będziemy wypracowywać wspólne stanowiska oraz rekomendacje dotyczące rozwoju cyfrowej gospodarki w krajach Europy Środkowo-Wschodniej.

Jak znaleźć złoty środek pomiędzy suwerennością technologiczną a globalizacją?

Cyfryzacja to wyzwanie globalne. I tak trzeba do niego podchodzić. Jednocześnie dziś jednym z najważniejszych wyzwań dla Europy i naszego regionu jest suwerenność technologiczna. Nadchodzi moment, w którym Europa będzie musiała podjąć decyzję, czy chce stanąć do globalnej walki technologicznej i czy będzie ją na to stać. Rok 2020 będzie szczególny dla rynku europejskiego w związku z pierwszym w historii rozdziałem środków z planowanego na kolejne lata dedykowanego budżetu cyfrowego.

Środki te budzą duże nadzieje, gdyż mają wspierać obszary takie jak rozwój superkomputerów, sztuczna inteligencja, cyberbezpieczeństwo i zaufanie do technologii, umiejętności cyfrowe oraz zapewnienie szerokiego wykorzystania technologii w całej gospodarce i w społeczeństwie. Odpowiednio obszerny, prawidłowo zaplanowany i spożytkowany budżet może stanowić odpowiedź na wiele wyzwań. To ogromna stawka, dlatego jest dużo do stracenia. Jeśli nie podejmiemy tego wyzwania, grozi nam – Europie – utrata realnego wpływu, co z kolei zepchnie nas na margines.

Jak w zakresie cyfryzacji wypada teraz Polska? Z jednej strony dużo się o tym mówi i realizowanych jest sporo projektów z zakresu innowacji, ale z drugiej w globalnych rankingach wciąż wypadamy kiepsko…

Uważam, że Polska jest jednym z najbardziej aktywnych graczy na rynku cyfryzacji. Nasz kraj w ostatnich latach wyraźnie pokazał, że może być w gronie liderów. To przecież nasz minister cyfryzacji zbudował koalicję państw wokół ważnego dla cyfryzacji tematu dotyczącego swobodnego przepływu danych. Mamy też wzorcowe rządowe programy cyfryzacyjne, jak Ogólnopolska Sieć Edukacyjna, która pozwala dotrzeć z szybkim, bezpiecznym i bezpłatnym internetem do wielu szkół.

Ale pamiętajmy, że ze względu na naszą historię nadrabiamy wieloletnie zaległości – i to zarówno w rozwiązaniach legislacyjnych, nasyceniu technologicznym, jak i naszej mentalności oraz świadomości.

Co pan ma na myśli, mówiąc o mentalności i świadomości?

To, że niechętnie podchodzimy do zmian. Z takim podejściem nie pójdziemy do przodu. Zwłaszcza dziś, kiedy rozwój nowoczesnych technologii determinuje już niemal każdą dziedzinę naszego życia, w tym biznesowego.

Przykładem jest chmura?

Tak. choć znamy niepodważalne korzyści, jakie daje nam to rozwiązanie, to wciąż podchodzimy do niego nieufnie. A myśląc o jakichkolwiek nakładach finansowych, jak choćby na cyberbezpieczeństwo, traktujemy je jak niepotrzebne koszty, a nie jako kluczową inwestycję, która zaowocuje w przyszłości. Dlatego musimy zmienić nasze myślenie.

Jak to zrobić?

Poprzez edukację. Taka edukacja potrzebna jest zarówno w szkołach, jak i wśród przedsiębiorców oraz administracji publicznej. Przecież nie tak dawno takim „dziwnym” narzędziem był internet. A dziś? Nie wyobrażamy sobie bez niego życia.

Jak według pana będzie wyglądało społeczeństwo i gospodarka za kilkanaście lat?

Kluczową rolę będą odgrywać rozwiązania smart, dzięki którym nasze codzienne życie, również biznesowe, stanie się prostsze i szybsze. Z kolei przemysł zrewolucjonizuje sztuczna inteligencja oraz robotyka.

Jednak trzeba pamiętać, że cyfryzacja będzie też przynosiła pewne zagrożenia – od tych związanych z bezpieczeństwem sieciowym przez problem rozpowszechniania fake newsów po dostęp dzieci do nieodpowiednich treści w internecie. To problemy, które już są i z którymi będziemy musieli się mierzyć również w przyszłości.

CV

Michał Kanownik jest menedżerem i wieloletnim prezesem Związku Importerów i Producentów Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego – Cyfrowa Polska. To branżowa organizacja pracodawców o charakterze non profit. Zrzesza największe przedsiębiorstwa z branży RTV oraz IT działające w Polsce. Powstała pod koniec 2005 roku.

IT
IT
Planowanie infrastruktury IT w MŚP
IT
Jak uczynić zakupy w internecie bezpiecznymi. Niska świadomość klientów
IT
Mapy Google powiedzą, gdzie stoi policja. A w kolejce do wprowadzenia już kolejne nowości
IT
Amerykanie alarmują: chińskie dźwigi portowe szpiegują. Są też w Polsce
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
IT
Firmy i konsumenci mogą wykorzystać atuty transformacji cyfrowej
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku