Realizacja projektów IT, jako proces wieloetapowy i złożony obciążona jest elementem ryzyka, ponieważ nie zawsze da się unikać nieprzewidzianych sytuacji.
Mogliśmy się o tym przekonać w 2020 roku, kiedy wybuch pandemii wymusił na przedsiębiorstwach wiele gwałtownych zmian. Jak wynika z badania przeprowadzonego w przez AppDynamics w trakcie lockdownu 95% firm z dnia na dzień zmieniło swoje priorytety w zakresie budowy infrastruktury technologicznej. Z kolei 71% przyznało, że projekty IT, których realizację zakładano na wiele miesięcy lub lat przeprowadzono w kilka tygodni.
Środowisko IT zmienia się więc z tak duża dynamiką że określenie dziś zakresu projektu, nawet na najbliższe dwa lata jest trudne, gdyż w tym czasie mogą potrzeby firmy mogą być już całkiem inne. Jeśli przedsiębiorstwo, przykładowo, zaplanowało rok temu wdrożenie gospodarki magazynowej, to kryzys Covid mógł przetasować plany i sprawić, że znacznie ważniejsza dla biznesu i jego przetrwania na trudnym rynku stała się organizacja kanałów sprzedaży e-commerce. Jak zatem wdrążać bezpiecznie rozwiązania IT i jak takie wdrożenia wyceniać, by uniknąć ryzyka operacyjnego i finansowego?
Stosowane przez firmy modele realizacji projektów
Firmy stosują zazwyczaj dwa modele realizacji projektów IT: Fixed Price i Time&Material.
Fixed Price zakłada pełną odpowiedzialność dostawcy za projekt, jego zakres jest zamknięty, cena z góry ustalona, a klient nie ma swobody w kierowaniu jego przebiegiem. Jeśli podczas realizacji okaże się, że pierwotnie uzgodniony i wyceniony zakres zaczyna się zmieniać, pojawiają się problemy i konflikty interesów: dostawca IT nie chce wykonać dodatkowej pracy, a klient się tego domaga. W formule Time and Material klient płaci za faktycznie wykonaną pracę konsultantów, według wcześniej ustalonych stawek. Rozliczenie T&M jest modelem elastycznym, dającym możliwość bieżącego wdrażania zamian. Ułatwia to start projektu, ponieważ nie wymaga szczegółowego planowania i szczegółowej specyfikacji, która jest doprecyzowywana na kolejnych etapach.