– Wobec dynamicznego rozwoju technologii oraz rosnącego znaczenia cyfryzacji w gospodarce, rynek pracy w 2025 roku będzie charakteryzował się dalszym wzrostem popytu na specjalistów ICT – mówi „Rzeczpospolitej” Andrzej Dulka, prezes Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji (PIIT), przypominając optymistyczne prognozy dla branży IT. W tym najnowsze przewidywania firmy Gartner, które zakładają w tym roku 14-proc. wzrost globalnych wydatków na oprogramowanie i 9,5-proc. zwiększenie budżetów na usługi IT.
To ważna prognoza dla polskiej branży IT, w tym także dla centrów usług IT nad Wisłą, które w dużej mierze są nastawione na klientów z zagranicy. Rozwój rynku oprogramowania i usług IT ma też przyspieszyć w Polsce. Według PMR w tym roku urośnie on o 5,7 proc., do 34 mld złotych.
Co hamuje płace w IT?
Czy to zwiększenie wydatków na usługi informatyczne przełoży się na znaczący wzrost liczby ofert zatrudnienia, a także na podwyżki wynagrodzeń specjalistów od nowych technologii? Przedstawiciele branży, w tym firm rekrutacyjnych, wprawdzie od kilku miesięcy dostrzegają oznaki ocieplenia koniunktury na rynku pracy w IT, lecz studzą nadzieje na powtórkę pandemicznej hossy i dużych podwyżek wynagrodzeń.
Czytaj więcej
Plany spółek technologicznych i prognozy „łowców głów” wieszczą w nachodzących miesiącach ożywienie rekrutacji w IT. Kogo szukają firmy?
– Nie obserwuję obecnie powrotu do tzw. eldorado w branży IT – przyznaje Paweł Pustelnik, wiceprezes SoDA (Organizacji Pracodawców Usług IT) i dyrektor operacyjny spółki Future Processing. Zwraca też uwagę, iż polska branża IT zaczyna zmagać się z nowymi wyzwaniami m.in. w związku z unijnymi regulacjami dotyczącymi AI, ESG i obowiązków sprawozdawczych.