Jakie nowe rozwiązania wspierające konsumentów w
odpowiedzialnym zaciąganiu kredytów czy chroniące przed wyłudzeniami pojawiły
się w aplikacji mobilnej Mój BIK oraz na www.bik.pl?
Od kilku lat świadczymy również usługi dla klientów
indywidualnych. Każdy może zajrzeć do BIK i sprawdzić, co wiemy o nim, kto i
kiedy pytał o jego dane. Dużym zainteresowaniem cieszą się Alerty BIK,
ostrzegające przed wyłudzeniem na skradzione dane. Mają one bez wątpienia
najszerszy oraz największy zakres działania na rynku. Usługa ta obejmuje bowiem
m.in. zdarzenia, które monitoruje tylko BIK, czyli np. wszystkie informacje o
udzieleniu kredytu oraz zdarzenia i wnioski z sektora pożyczkowego i gospodarki
realnej, np. firmy telekomunikacyjne. Alerty BIK reagują za każdym razem, gdy w
systemach bankowych pojawi się zapytanie z wykorzystaniem naszej tożsamości. To
ostrzeżenia SMS, informujące daną osobę o każdym użyciu jej danych w związku ze
złożonym wnioskiem kredytowym. Jeśli klient jest w trakcie pozyskania nowego
kredytu, to SMS z BIK jest potwierdzeniem, że instytucja finansowa analizuje
jego wniosek kredytowy. Gdy jednak klient nie wnioskuje o nowy kredyt, to alert
może świadczyć o próbie wyłudzenia kredytu na jego dane osobowe. Dzięki tej
informacji można szybko zareagować i zapobiec wyłudzeniu.
Niedawno wprowadziliśmy też Ofertę Rodzinną, adresowaną do
grupy osób bliskich, przyjaciół, rodziny. W skrócie, dzięki niej można objąć
ochroną przed wyłudzeniem kredytu nie tylko siebie, ale również np. swoich
rodziców. Gdy ktoś zechce naciągnąć ich np. na drogi przedmiot na kredyt, my
też dostaniemy SMS. To sposób, by w porę zareagować i ustrzec bliską osobę od
kłopotów. Jest to szczególnie pomocne w przypadku osób starszych, które nie
zawsze mają do tego głowę, lub najmłodszych klientów, którzy dopiero zaczynają
swoją przygodę z finansowaniem.
Pracujemy też nad usługą, którą umownie nazywamy credit
freeze, służącą ochronie przed wyłudzeniami kredytów i pożyczek na skradzione
dane klientów. Polega ona na złożeniu przez klienta zastrzeżenia w BIK,
mówiącego o braku zainteresowania nowymi kredytami i pożyczkami na jego dane.
Wówczas każda instytucja odpytująca BIK otrzyma informację ze specjalną flagą:
„uwaga, osoba, o którą zapytano, zaznaczyła, że nie chce brać kredytów”. W tej
sytuacji klientowi nie powinno być udzielone finansowanie. Tylko klient będzie
mógł samodzielnie włączyć i wyłączyć tę usługę, bo w ten sposób będzie miał
świadomość podjętej decyzji. Oczywiście wprowadzenie tego rozwiązania wymaga
szerokiego porozumienia w sektorze bankowym. Obecnie mamy już poparcie na
etapie koncepcyjnym, ale wdrożenie jeszcze chwilę potrwa.
Poza sferą bezpieczeństwa i świadomej ochrony przed
wyłudzeniem cały czas edukujemy o potrzebie odpowiedzialnego kredytowania się.
Tu odwołam się do kolejnej pożytecznej usługi, z powodzeniem funkcjonującej na
portalu bik.pl. To Analizator kredytowy BIK, prosty i szybki sposób, by
obliczyć, na jaki kredyt nas stać. Unikatowość naszego rozwiązania polega na
tym, że bierze on pod uwagę faktyczną historię kredytową oraz wysokość rat i
limitów obecnie spłacanych kredytów. Dzięki temu otrzymujemy wiarygodne
obliczenia szans na kredyt bankowy. Co więcej, Analizator ostrzega przed ryzykiem
nadmiernego zadłużenia. Dlatego jest idealnym narzędziem dla osób, które
planują rozważnie zaciągnąć kredyt i chcą się solidnie do tego przygotować.
Zwłaszcza w przypadku kredytów długoterminowych i na wysokie kwoty.
BIK jest również źródłem zaawansowanych analiz i usług
Business Intelligence. Jak rozwija się ten segment i kto korzysta z takich
usług?