Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 27.06.2025 06:14 Publikacja: 15.10.2024 07:22
Foto: akademiaface.com
W kontekście TikToka wiele mówi się o obawach związanych z prywatnością i bezpieczeństwem danych, o dostępie do nich przez chińskie władze. Czy obawy są słuszne? Nadal istnieje takie ryzyko?
Użył pan słowa „nadal”, a to sugerować mogłoby, że wcześniej to ryzyko istniało. Tymczasem nie ma i nie było takiego zagrożenia. Takie oskarżenia nigdy nie miały uzasadnienia. Od początku mówiliśmy, iż nie ma takiej możliwości, aby chiński rząd miał jakikolwiek dostęp do danych użytkowników TikToka. A wynika to z wielu względów, choćby z naszej struktury korporacyjnej. Spółka zarejestrowana jest na Kajmanach, centralę ma w Singapurze, zaś w radzie dyrektorów ByteDance (spółka matka TikToka – red.) zasiadają Amerykanie, Francuz i Chińczyk, przy czym ten ostatni żyje w Singapurze, a w Pekinie nie był od dziesięciu lat. Co więcej, współwłaściciele ByteDance to międzynarodowe fundusze VC, do których należy 60 proc. udziałów w korporacji.
Z punktu widzenia osoby pracującej w branży nowych technologii jest to miejsce wyjątkowe. To tu dochodzi do najw...
Do uczniów coraz częściej docierają informacje, że wyścig naukowców ze sztuczną inteligencją jest nie do wygrani...
Staliśmy się popularnym medium, które przyciąga dziś użytkowników w bardzo różnym wieku. Taki rozwój naturalnie...
Potrzebujemy na już dobrych zasad i prawa w obszarze cyberbezpieczeństwa. Potrzebujemy i kropka. Ale muszą być o...
Mamy laboratoria przyszłości, program „Laptop dla ucznia”, „Laptop dla nauczyciela” i inne, ale ich efekty – pom...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas