Aktualizacja: 13.03.2025 02:53 Publikacja: 20.02.2022 11:45
Mimo obecnie małego zasięgu i innych wad roboty trafią niebawem na pola walki. Oszczędzają bowiem krew żołnierzy
Foto: mat. pras.
Podpierający się na czterech nogach i z korpusem w kształcie beczki, robot jest zwieńczony metalowym stojakiem do przenoszenia ładunku. „Global Times”, tabloid powiązany z chińskim rządem, twierdzi, że może przenosić do 160 kilogramów i przemieszczać się z prędkością do 6,21 mil na godzinę. Cytuje portal informacyjny Komunistycznej Partii Chin People's Daily, który twierdzi, że robot jest „największym, najcięższym i najbardziej zdolnym do poruszania się w terenie urządzeniem tego typu”. W internecie zamieszczono film pokazujący to osiągnięcie chińskiej myśli technicznej. Eksperci oceniają, że Chiny chcą użyć robota do wspierania wojsk lądowych, a nie tylko do przewożenia zapasów.
Robot, którego stworzyli naukowcy z Uniwersytetu Harvard, może wydawać się przerażający, ale ma niezwykle delikatny dotyk.
Projekt, który miał stanowić o przyszłości rynku KEP (kurier, ekspres, paczka), trafia na półkę ledwie miesiąc po tym, jak Amazon ogłosił, że wycofuje się z testów robota dostawczego Scout, który miał zastąpić kurierów na tzw. ostatniej mili.
Autonomiczne pojazdy dostarczające zamówione online jedzenie z restauracji stają się faktem. Po takie innowacyjne rozwiązanie sięga właśnie Uber Eats.
Marynarka wojenna USA ma ambitny plan, by blisko jedną trzecią jej floty stanowiły zrobotozywane okręty. Pod względem pływających bezzałogowców trwa ostra rywalizacja z Chinami.
Potencjał energetyki wiatrowej na Pomorzu Zachodnim to główny temat zbliżającego się Forum Ekologicznego, które odbędzie się pierwszego dnia wiosny (21.03.2025 r.) w Szczecinie.
To może być przełom w branży drążenia tuneli i podziemnych prac. Amerykańska firma Earthgrid stworzyła maszynę, która ma być znacznie bardziej wydajna i oszczędna niż dotychczasowe metody kopania i wiercenia.
Rosyjskie służby bezpieczeństwa mają nie lada problem – zmagają się z niedoborem sprzętu do hakowania smartfonów. Ta technologia jest im niezbędna w prowadzonych śledztwach, ale firmy, które ją dostarczały, wycofały się z Rosji.
Szefowie gigantów technologicznych stanęli na podium w Białym Domu w czasie inauguracji Donalda Trumpa na prezydenta i szczodrze sponsorowali tę imprezę. Hołd się nie opłacił, wyceny spółek runęły, a rekordzistą jest Tesla ze spadkiem kursu o 40 proc.
Manus to agent turystyczny, bazujący na sztucznej inteligencji, który już udowodnił swoją zdolność do tworzenia skomplikowanego planu podróży, np. siedmiodniowej podróży z Seattle do Japonii.
Europa może kontynuować politykę zerowej emisji netto albo położyć jej kres i wydawawać 27 mld euro na innowacje.
Znane użytkownikom platform streamingowych i abonentom płatnej telewizji funkcje schodzą pod strzechy. Warunek: antena i telewizor z internetem.
Eutelsat, francuski operator satelitarny jest nadzieją Europy o uniezależnienie się od Starlinka, należącego do Elona Muska. Akcje europejskiego koncernu rosną w imponujący sposób. Ale są też inni rywale Starlinka.
Świat oszalał na punkcie kolejnego chińskiego systemu AI. Boom przerósł oczekiwania, bo możliwości Manusa wydają się przełomowe. W sieci już kwitnie handel kodami umożliwiającymi korzystanie z tego narzędzia.
Sztuczna inteligencja uczy się pisać książki, komponować muzykę, chronić zabytki, a nawet rozmawiać ze zmarłymi.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas