Netto ubędzie tylko 1,42 mln miejsc pracy. Jednak technologiczna rewolucja to wyzwanie dla polityków, biznesu i edukacji, ponieważ wymaga konkretnych działań. – Pracownicy będą potrzebować szkoleń i pomocy w przekwalifikowaniu się, by przejść do innych zawodów, co nie jest czymś, co każdy pracownik może osiągnąć samodzielnie – powiedział TechNewsWorld J.P. Gownder, wiceprezes i główny analityk Forester. Jego zdaniem system edukacji będzie musiał radykalnie się zmienić. – W Niemczech, gdzie istnieją ścisłe powiązania między uczelniami a pracodawcami, to łatwiejsze niż w USA, gdzie od pracowników często oczekuje się własnych rozwiązań konkretnych problemów – uważa Gownder.