Artykuł powstał we współpracy z nazwa.pl

Pandemia koronawirusa i będące jej efektem ograniczenia w poruszaniu się sprawiły, że zmianie uległ nasz model życia. W Internecie szukamy coraz większej ilości informacji. Częściej niż zwykle robimy zakupy online. Chętniej sięgamy po rozrywkę w sieci. A to wszystko częściej niż kiedykolwiek wcześniej robimy z domu, z tych samych komputerów, których używamy do pracy zdalnej.

To oznacza także większe zagrożenie dla firmowych danych. A to właśnie dane stanowią jeden z najcenniejszych zasobów firm. I są łakomym kąskiem dla cyberprzestępców.

Pamiętaj o kopii zapasowej danych

Według ubiegłorocznego badania firmy doradczej KPMG „Barometr Cyberbezpieczeństwa” skutków cyberprzestępczości doświadczyło aż 68 proc. polskich firm. Co więcej, większość przedsiębiorstw wskazuje, że cyberbezpieczeństwo monitoruje nieregularnie, a 6 proc. przyznaje, że nie robi tego wcale.

Jednym z podstawowych sposobów zabezpieczenia się przed utratą danych jest robienie kopii zapasowych. Jednak, jak wynika z badania „Cyberbezpieczeństwo w polskich firmach 2019”, kopie zapasowe wykonuje mniej niż 10 proc. przedsiębiorstw. Nie jest to jednak tylko polską specjalnością. Aby podkreślić znaczenie tej sprawy, został nawet ustanowiony Światowy Dzień Backupu (World Backup Day), przypadający na 31 marca. W tym roku obchodzony był już po raz dziesiąty.

Przy tej okazji przypomniano, że w skali globalnej 42 proc. firm dotknęła utrata danych, która doprowadziła do zakłóceń w pracy, a przeciętny koszt ataku typu ransomware wyniósł 84 116 dol. Łącznie koszty tego typu ataków szacowane są na 11,5 mld dol., zaś wszystkie ataki, jak oceniają autorzy raportu „Cyberbezpieczeństwo w polskich firmach 2019”, rocznie kosztują przedsiębiorstwa 6 bln dol.

Wyłudzenia danych na wirusa

Specjalizująca się w cyberzabezpieczeniach firma Kaspersky ostrzega, że przestępcy stają się coraz bardziej przebiegli. Do zainfekowania komputerów bądź przechwycenia wrażliwych informacji często wykorzystują zainteresowanie związane z popularnymi filmami. Tak było choćby z najnowszą częścią „Gwiezdnych Wojen” czy z filmami nominowanymi do tegorocznych Oscarów.

Teraz, jak ostrzega Kaspersky, szkodliwe pliki ukrywają się pod postacią dokumentów związanych z koronawirusem. Wykryte zagrożenia mają postać plików PDF, MP4 i DOCX. Nazwy sugerują, że zawierają instrukcje pozwalające zabezpieczyć się przed wirusem, najnowsze informacje na jego temat, a nawet procedurę zidentyfikowania wirusa. W rzeczywistości nie mają żadnej z tych informacji, a w zamian zawierają trojany czy inne szkodliwe narzędzia służące niszczeniu czy przejmowaniu danych.

Wygodna i bezpieczna kopia w chmurze

Jeśli chodzi o zabezpieczenie danych, eksperci od lat zalecają prostą regułę 3-2-1. O co chodzi? Otóż dane warto przechowywać w trzech egzemplarzach, na dwóch rodzajach nośników, z czego jeden powinien znajdować się poza siedzibą firmy. Jednak dziś, dzięki technologiom chmurowym, robienie kopii zapasowej stało się prostsze niż kiedykolwiek wcześniej. Usługę Cloud Backup wprowadziła do swojej oferty także firma nazwa.pl, marka kojarzona dotąd z najszybszym hostingiem w Polsce.

Aplikacja Cloud Backup instalowana jest na komputerze w  kilka sekund, a intuicyjny sposób tworzenia kopii danych umożliwia proste i szybkie korzystanie z usługi i tworzenie kopii plików, folderów i dokumentów. Usługa pozwala na wykonywanie kopii zapasowych dla komputerów z systemem Windows 7 lub Windows 10.

Jak to działa? Kopie zapasowe wykonywane są automatycznie, według harmonogramu ustalonego przez użytkownika. Jest to wygodne, ponieważ z jednej strony nie musi on nic dodatkowo robić, a z drugiej nie ma obawy, że ktoś o zrobieniu kopii zapomni. Kopię zapasową można także wykonać w każdym momencie, niezależnie od harmonogramu. Dane są szyfrowane i zabezpieczane hasłem znanym tylko użytkownikowi.

Co ważne, początkowo wykonywana jest pełna kopia zapasowa plików, a kolejne tworzone są na zasadzie aktualizacji, poprzez dodawanie tylko zmienionych informacji. Przed wysłaniem na serwer dane są nawet kilkukrotnie kompresowane. Rozwiązania te pozwalają na archiwizowanie i przesyłanie większej ilości danych w tym samym czasie.

Kopie trafiają do chmury korzystającej z szerokopasmowych łącz światłowodowych nazwa.pl. Serwery znajdują się w centrach danych spółki w Krakowie, Warszawie, Frankfurcie i Amsterdamie.

Jak podkreśla nazwa.pl, w razie potrzeby odzyskanie danych możliwe jest bardzo szybko. W przypadku usługi Cloud Backup można odzyskać zarówno kompletne dane, jak i pojedyncze pliki – i to niezależnie od tego, czy zostały usunięte, czy zmodyfikowane. Istnieje możliwość odtworzenia każdego pliku w dowolnej wersji z ostatnich 90 dni.

Jeżeli chcielibyście się samodzielnie przekonać, jak to działa w praktyce, nazwa.pl oferuje możliwość sprawdzenia tego na własnych zasadach. Czytelnicy Rzeczpospolitej  mogą teraz aktywować za darmo usługę Cloud Backup na okres sześciu miesięcy. Wystarczy tylko przy zamówieniu na stronie https://www.nazwa.pl/ wybrać opcję Voucher i wpisać poniższy kod rabatowy:

ke37-8639-2479

Termin ważności kodu rabatowego: 28.07.2020r.

Artykuł powstał we współpracy z nazwa.pl