Rozmowa z Marcinem Lenkiewiczem, współzałożycielem i wiceprezesem Grupy BLIX posiadającej w portfolio aplikacje, z których korzysta prawie 3 miliony polskich konsumentów.

Polskie start-upy mogą liczyć na pomoc finansową z wielu źródeł – na przykład krajowych „Aniołów Biznesu” lub funduszy Unii Europejskiej. A jakie były początki Grupy BLIX ?Rozpoczynając biznes, jeszcze jako studenci, pierwsze finansowe otrzymaliśmy w 2012 r. od AIP Seed Capital, funduszu kapitałowego działającego przy sieci Akademickich Inkubatorów Przedsiębiorczości.  Te pieniądze pomogły nam rozwinąć nasz start-up z Poznania na inne miasta w Polsce i stworzyć pierwszą wersję aplikacji Qpony. 3 lata później pozyskaliśmy inwestora branżowego, który oprócz inwestycji podzielił się z nami doświadczeniem w tworzeniu jednego z największych biznesów internetowych w Polsce. Pomogło nam to w skalowaniu biznesu oraz przejęciu kolejnych aplikacji mobilnych tworząc Grupę Blix (aplikacje: Blix, Qpony i Zdrowe Zakupy). Dziś, docierając do prawie 3 000 000 użytkowników miesięcznie, przeszliśmy jak każdy projekt wzloty i upadki, ucząc się z nich wielu praktycznych aspektów prowadzenia firmy.

Grupa Blix to lider rynku, jeżeli chodzi o aplikacje shopper’owe w Polsce, proszę powiedzieć jaką wartość daje ona klientom? Dlaczego warto korzystać z aplikacji? Do kogo jest kierowana?

Blix adresowany jest to konsumentów, którzy chcą mądrze podejść do zakupów. Głównymi użytkownikami są klienci rozważni i pragmatyczni – robią zakupy w wielu sieciach handlowych, planują zakup produktów markowych, poszukując jednocześnie ceny promocyjnej. Jest to najpopularniejsza aplikacja w naszym portfolio – ponad 1 600 000 użytkowników miesięcznie – oraz najlepiej oceniania polska aplikacja powyżej miliona pobrań.

Qpony to aplikacja dla młodych i aktywnych użytkowników, którzy lubią jeść na mieście, robią zakupy w centrach handlowych oraz coraz częściej poszukują rabatów na zakupy w sieci (główne kategorie to moda, jedzenie, dom i ogród).

Zdrowe Zakupy to najpopularniejszy w Polsce asystent zakupów dla osób chcących kupować produkty bardziej świadomie. Jest to skaner kodów kreskowych, gdzie po zeskanowaniu produktu aplikacja w intuicyjny i czytelny sposób przedstawi konsumentowi skład produktu, jakie E-składniki zawiera oraz jak mogą one wpływać na organizm. Jest to jedna z ulubionych aplikacji osób bio i eko świadomych.

Czyli krótko – co jest gwarancją sukcesu? Co by Pan powiedział osobom, które mają pomysł na biznes, ale boja się porażki? 

Oprócz samej wiary w projekt zdecydowanie przyda się umiejętność szybkiego testowania pomysłów, otwartość na jakościowy feedback oraz odpowiednie wyczucie czasu na wprowadzenie biznesu na rynek. Osobiście uważam, że poza zaangażowaniem i konsekwencją dużą rolę odgrywa po prostu szczęście. Porażki i potknięcia to wartościowa część rozwoju firmy, dlatego nie można ich demonizować, a wręcz przeciwnie – założyć, że wcześniej czy później się pojawią i to jest jak najbardziej OK.

Jak wygląda proces podejmowania decyzji?

Decyzje kluczowe dla rozwoju spółki podejmujemy wspólnie razem z Tomaszem Jabłońskim i Jakubem Jeziornym. Każdy z nas specjalizuje się w innym obszarze biznesu i przynosi do stołu inną wartość dodaną. Dużą wagę przywiązujemy do kwantyfikacji tych nierzadko burzliwych rozmów i skupienia się na najważniejszych decyzjach (big rocks first). W aktualnej sytuacji pandemicznej fizycznie widujemy się raz w tygodniu na spotkaniach zarządowych. Jednak decyzje dotyczące działań operacyjnych konsultujemy naturalnie na co dzień.

Jesteście prężnie działająca firmą, która szybko i sprawnie zarządza strategicznymi decyzjami. Ostatnio podjęliście współpracę z Huawei, firmą o zasięgu globalnym, która rozwija swój autorski sklep z aplikacjami AppGallery – Wasze aplikacje dołączyły do sklepu, z którego korzysta już ponad milion polskich użytkowników, a na świecie ponad 390 milionów ludzi – czego po tej współpracy oczekujecie?

Przez ostatnie 2 lata byliśmy wyróżniani w plebiscycie Deloitte Fast 50 CE jako jedna z najszybciej rozwijających się spółek w tej części Europy. Sprawne zarządzanie to również stałe szukanie obszarów do wzrostu biznesu. W kontekście naszych aplikacji oznacza to pozyskiwanie i utrzymywanie nowych użytkowników. Sklep AppGallery od Huawei to platforma, która adresuje tę potrzebę. Chcemy jako pierwsi w kategorii być tam, gdzie pojawią się nowi konsumenci poszukujący asystentów zakupowych. Decyzja o współpracy z Huawei była dla nas naturalna, ponieważ wraz z rozwojem popularności sklepu z aplikacjami pozyskamy nowe osoby, które poznają nasze narzędzia.

Jako lider naszej kategorii (aplikacje typu smart-shopping) zależy nam na dołączaniu do projektów, które w perspektywie osiągną sukces i będą w stanie wesprzeć rozwój naszego biznesu.

Doświadczenie i sukcesy Huawei na polskim rynku przekonały nas to tego, że AppGallery to platforma, która realnie zaadresuje potrzeby wielu użytkowników smartfonów w Polsce. Nasze dane, jeszcze przed startem sklepu, pokazywały, że nasi użytkownicy korzystają z wielu modeli telefonów Huawei i ten producent plasuje się na samym szczycie tej listy.  Chcieliśmy się upewnić, że dostarczymy użytkownikom najlepszą możliwość korzystania z naszych aplikacji na ich ulubionych urządzeniach.

 Jak wyglądał proces adaptacji do Huawei AppGallery?

Sam proces dołączenia aplikacji do AppGallery jest relatywnie prosty.  Istnieją 2 sposoby integracji, a ta bardziej pogłębiona pozwala użytkownikom sklepu na pobranie w pełni funkcjonalnej wersji aplikacji. Zespół Huawei, odpowiedzialny za ten proces, w jasny sposób przedstawia instrukcje potrzebne do implementacji aplikacji oraz służy pomocą (również developerską). Wszystkie aplikacje z naszego portfolio (Blix, Qpony i Zdrowe Zakupy) zostały w pełni zintegrowane z AppGallery i są dostępne zarówno dla użytkowników urządzeń korzystających z Google Mobile Services, jak również dla tych, którzy korzystają z urządzeń nowej generacji – bazujących na ekosystemie Huawei Mobile Services.

 Jakie są korzyści ze współpracy z Huawei, czym może się Pan już podzielić?

Główną korzyścią, na której się skupiamy, jest wzrost bazy nowych użytkowników naszych aplikacji oraz dostarczanie im najlepszych możliwych produktów (dostosowując się do platform urządzeń, które kupują). Dodatkowy benefit widzimy w promocji, którą Huawei oferuje w ramach działań zwiększających świadomość sklepu AppGallery wśród klientów oraz zachęcających ich do pobierania stamtąd aplikacji. Przyszłościowo, kolejną korzyścią zapewne może być monetyzacja aplikacji zgodna z modelem biznesowym firmy.

Jakie są Państwa plany dotyczące rozwoju firmy? Czy obecna sytuacja związana z pandemią zmieniła Państwa strategię?

Sądzę, że komunikowany od lat „rok mobile”, w 2020 roku nastał na dobre. Nie tylko konsumpcja internetu przewyższyła desktop, ale poszły za tym również wydatki reklamowe – na reklamę mobile, co bez wątpienia jest pozytywnym trendem dla naszego biznesu. Skupiamy się na rozwoju funkcjonalności każdej z aplikacji osobno, kładąc duży nacisk na wzrost i dostarczanie najlepszego doświadczenia około-zakupowego dla milionów Polaków korzystających codziennie z naszych platform. Ważna jest dla nas efektywna edukacja klientów w kontekście aktualnych zachowań i intencji shopperówych – stąd np. współpraca z Kantar oraz wyróżniające nas na rynku badania Drive to Store mierzące efekt kampanii mobile w sklepach stacjonarnych dla producentów FMCG i sieci handlowych.

Materiał powstał we współpracy z Huawei