Nauka w goglach i autonomiczne auta – tego chcemy od 5G

Sieć 5G to długo oczekiwana rewolucja w łączności. Według badań Ericssona będziemy w stanie zapłacić za nią więcej, a smartfony stracą na znaczeniu.

Publikacja: 20.01.2020 21:48

Połowa respondentów wierzy, że 5G osłabi pozycję smartfonów

Połowa respondentów wierzy, że 5G osłabi pozycję smartfonów

Foto: bloomberg

ConsumerLab to założona w przez Ericssona komórka, która bada konsumentów od 1995 r. Jej głównym zadaniem pozostaje przeprowadzanie pogłębionych wywiadów i zbieranie niezbędnych dla firmy danych. W związku z intensywnymi działaniami na rzecz rozwoju sieci 5G korporacja postanowiła zbadać, jak na kilku rynkach zareagowano na nowy standard łączności, a wyniki badania przedstawiono w raporcie, w którym pojawia się kilka ciekawych wniosków.

Pierwszym z bardziej zaskakujących wniosków jest to, że połowa tzw. early adopters (początkowych użytkowników) była w stanie zapłacić aż o 32 proc. więcej za plan taryfowy premium, który zakładałby łączność 5G. Mediana takich taryf była globalnie wyższa o 20 proc. W Korei Południowej różnica z dotychczasowymi taryfami była najmniejsza i wynosiła 10 proc. Największa była w ZEA i Argentynie, gdzie wynosiła 35 proc.

CZYTAJ TAKŻE: Korespondencja ze Sztokholmu. Autobusy bez kierowcy, za to z napędem 5G

Skoro użytkownicy byli w stanie więcej zapłacić za połączenie przez 5G, to jak dostawcy mogliby je monetyzować? Dla użytkowników najważniejsze były trzy elementy. Głównym, wybranym przez 49 proc. respondentów, było stabilne połączenie i wysoka prędkość internetu. Na drugim miejscu, z wynikiem 43 proc., znalazła się możliwość pobrania nowych aplikacji oraz usług, a ostatnie miejsce podium, wybrane przez 36 proc. pytanych, zajęła obietnica zabezpieczonego przed hakerami połączenia.

Z sześciu różnych pól, w których 5G będzie miało swoje zastosowanie, użytkownicy liczą na pojawienie się autonomicznych aut, nauczanie z wykorzystaniem rozszerzonej (AR) i wirtualnej (VR) rzeczywistości, jak również sprawniejsze, szybsze i bardziej responsywne technologie ubieralne i usługi dla domu. Według wyliczeń Ericssona, zanim poszczególne usługi wejdą do szerokiego użytku, może minąć od półtora do czterech lat po uruchomieniu sieci 5G.

Co ciekawe, aż połowa pytanych przewiduje, że wraz z pojawieniem się sieci 5G wzrośnie miesięczne wykorzystanie danych. Co piąty przewiduje, że miesięcznie będzie wykorzystywać ich aż 10 razy więcej, dochodząc do pułapu 200 gigabajtów.

CZYTAJ TAKŻE: Przymiarki do 5G nad Wisłą? Na świecie rozpoczął się wyścig po 6G

– Obecnie wydaje się to sporo, ale będzie na co „wydawać” ten transfer. Już teraz pojawiają się takie rozwiązania jak Linkflow kamera na szyję nagrywająca w 360 stopniach, obsługująca 5G, lub VLA VR – najcieńsze okulary VR, również wspierane przez nowy typ sieci – zauważa Jasmeet Sethi, zarządzający ConsumerLab.

Globalnie, aż 50 proc. użytkowników wierzy, że za kilka lat rola smartfonów zmaleje na rzecz okularów AR lub VR. Najbliższa dekada oznacza więc wielkie zmiany.

Technologie
Sztuczna inteligencja zdecyduje o zabiciu człowieka. ChatGPT idzie na wojnę
Technologie
Powstała realna alternatywa dla plastiku. Zwycięstwo w wojnie z odpadami?
Technologie
Jakim pojazdem pojadą po Księżycu astronauci? Pierwszy taki łazik skonstruował Polak
Technologie
Chcą dostarczyć niezwykłą broń Ukrainie. Moneta trafiona z odległości kilometra
Technologie
Naukowcy opracowali „inteligentny” płyn. Ma odmienić robotykę i motoryzację