Kiedy napisaliśmy o fiasku komercjalizacji polskiego grafenu przez spółkę Nano Carbon, jej właściciele zdecydowali się z nami rozmawiać, a rząd zapewnił, że jest otwarty na dalsze finansowanie rozwoju tej technologii.
– Nie straciliśmy zainteresowania technologiami grafenowymi. Niemniej aktualna sytuacja na rynku produktów z użyciem grafenu znacząco odbiega od założeń, które przyjęto w momencie utworzenia spółki – zapewnia w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Justyna Mosoń, dyrektor Departamentu Komunikacji Polskiej Grupy Zbrojeniowej. PGZ jest właścicielem 51 proc. udziałów w spółce Nano Carbon, która miała zająć się komercjalizacją polskiego grafenu. Pozostałe 49 proc. należy do KGHM TFI. Ostatecznie jednak firmie nie udało się uruchomić produkcji grafenu na większą skalę.