Bill Gates jest jednak realistą i twierdzi, że potrzeba czasu, by przekonać konsumentów do mięsa wytworzonego w laboratorium. W wywiadzie dla uczelni MIT powiedział, że „wszystkie bogate kraje powinny przerzucić się na nie w 100 proc.”.
CZYTAJ TAKŻE: Najlepsze 2020. Można już wyhodować stek z ludzkiego mięsa
Miliarderzy zainwestowali miliony dolarów w firmę Memphis Meat, której inżynierowie potrafią wyprodukować syntetyczne zamienniki wołowiny, wieprzowiny, kurczaka oraz ryb. Firma wciąż pracuje nad udoskonaleniem technologii produkcji sztucznego mięsa za pomocą metody modyfikacji genów o nazwie CRISPR-Cas9. Dzięki tej metodzie będzie można zrezygnować z hodowli i uboju zwierząt, zakończyć nie tylko ich cierpienie, ale także zlikwidować poważne źródło emisji gazów cieplarnianych do atmosfery.
Naukowcy pobiorą tylko raz zwierzęce tkanki, a następnie będą mogli je klonować w nieskończoność produkując dowolne ilości mięsa wołowego, drobiowego i wieprzowego.
Według Billa Gatesa najbogatsze kraje muszą przejść na spożycie mięsa nie pochodzącego z masowych hodowli, ponieważ jest to jedyny sposób na ograniczenie śladu węglowego i ratunek dla ziemskiego klimatu.