Badaniami kieruje Diego Ghezzi, stojący na czele Katedry Neuroinżynierii lozańskiej EPFL. To jego zespół opracował to genialne rozwiązanie: implant siatkówkowy „współpracuje” z wyposażonymi w kamerę inteligentnymi okularami i mikrokomputerem. Kamera robi zdjęcia i przesyła dane obrazu do mikrokomputera umieszczonego w jednej z końcówek okularów. Ten następnie przekształca pozyskane informacje w sygnały świetlne. Elektrody w implancie siatkówkowym z kolei wykorzystują te sygnały stymulacji siatkówki. Korzystająca z tego rozwiązania osoba widzi czarno-białą wersję obrazu złożoną z kropek światła.