„Rzeczpospolita”: 100 innowacji stulecia
Ten głos znają chyba wszyscy. Kiedyś instalowany jako lektor w pirackich filmach czy spiker w dowcipnych youtubowych produkcjach internautów, wyszedł daleko poza niszę. Stał się głosem wielkiego biznesu. Zaawansowany syntezator mowy, który powstał w gdyńskim startupie Ivona Software, to przykład wielkiego sukcesu rodzimych innowatorów.
CZYTAJ TAKŻE: Wizja świata bez językowych barier. Polskie startupy w akcji
Polską technologię siedem lat temu przejął Amazon. Gigant na bazie Ivony stworzył asystenta głosowego – Alexę. Jej głos słychać dziś w domach, telefonach i windach. To ona instruuje nas, jak jechać w samochodowych nawigacjach. Czyta też choćby nazwy przystanków i stacji w autobusach i pociągach. Jest praktycznie wszędzie.
Trudna nauka języków
„Życie” Ivonie dali Michał Kaszczuk i Łukasz Osowski. 20 lat temu założyli technologiczną firmę, dziś powiedzielibyśmy startup, by rozwijać innowacyjne projekty związane z syntezą mowy. O tym, jak bardzo zaawansowane rozwiązania tworzyli, mogą świadczyć liczne nagrody, które ich produkty zbierały praktycznie co roku w prestiżowych konkursach Blizzard Challenge. Gdyńska firma szybko znalazła się więc pod obserwacją potentatów. I finalnie w 2013 r. kupił ją koncern stworzony przez najbogatszego dziś człowieka na Ziemi – Jeffa Bezosa. Amazon na bazie spółki Ivona Software w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym (później w gdańskim Olivia Business Center) zbudował prawdziwą potęgę w stosunkowo młodym segmencie smart asystentów głosowych. Tort musi dzielić właściwie tylko z jednym liczącym się konkurentem – Google Assistant.