Niemniej sklepy są w tym segmencie coraz aktywniejsze. Kasy samoobsługowe to już w większości dużych sieci standard, zwłaszcza jeśli chodzi o hiper- czy supermarkety. Carrefour poszedł jeszcze dalej: w niektórych sklepach wprowadził już scan & go, czyli klient, robiąc zakupy, sam skanuje kody w miarę dokładania produktów do koszyka, a finalnie w specjalnej kasie tylko za nie płaci. W sklepach, jak ten w warszawskim centrum handlowym Promenada, stoją też duże ekrany dotykowe, na których można od razu złożyć zamówienie na produkt, którego w sklepie nie ma. Nie wiadomo, czy podobne usługi będą wdrażane w kolejnych placówkach. – Wszystkie plany będziemy komunikować we wrześniu, a to m.in. w związku z nominacją nowego dyrektora generalnego – wyjaśnia firma.
Inwestycje sklepów
Również sieć Piotr i Paweł idzie tą drogą; pod koniec czerwca informowała o uruchomieniu w swoich sześciu sklepach pilotażu usługi Skanuj i Kupuj – klienci nie muszą nawet wyjmować zakupów z koszyka. – Testowaliśmy system w niepełnej formie przez blisko dwa lata. Teraz nasi klienci mają już możliwość użytkowania pełnej wersji, która umożliwia dokonanie zakupów bez przechodzenia przez kasę. Klienci nie są również przekierowywani do zewnętrznych aplikacji czy wirtualnych portfeli – mówi Marek Miętka, prezes sieci Piotr i Paweł.
Wybór innowacyjnych produktów jest coraz większy, sklepy coraz częściej wprowadzają cyfrowe rozwiązania – reklamy interaktywne czy beacoiny, które lokalizują smartfon klienta i wyświetlają mu informację o promocji, gdy jest akurat przed reklamowanym produktem.
Aby konsumenci mogli otrzymywać tego typu przekazy, konieczna jest łączność wi-fi, a gdy sklep ją udostępnia, można korzystać z innych dobrodziejstw, choćby mobilnych list zakupowych, które już wykorzystuje 29 proc. badanych. Szlaki na tym rynku przecierał polski Listonic, który powstał już w 2009 r. Dzisiaj to znane nie tylko w Polsce rozwiązanie.
– Listonic został już zlokalizowany w ponad 40 krajach, a liczba pobrań przekroczyła 3,5 miliona. Co miesiąc z naszej listy zakupowej korzysta ponad 700 tys. aktywnych użytkowników, którzy dodają do swoich list zakupów kilkanaście milionów produktów – mówi Zofia Lach, rzecznik firmy Listonic.
Nie tylko internet
Coraz więcej sklepów inwestuje też w cyfrowe etykiety na półkach, co pozwala na sprawne kontrolowanie poziomu cen i szybką reakcję na akcje promocyjne konkurencji. – Kanały sprzedaży tradycyjnej i online mogą się świetnie uzupełniać, jeśli dba się o ich równomierny rozwój. Dlatego tak istotna jest cyfryzacja sklepów stacjonarnych i wprowadzanie rozwiązań technologicznych wspierających sprzedaż – mówi Jarosław Leśniewski, prezes M4B, producenta i dostawcy rozwiązań z branży digital signage.