Samoobsługowe kasy są mniej produktywne od kasjerów

Problemem obecnej technologicznej rewolucji nie będzie ilość pracy, lecz jej jakość – bo uderza ona w zawody klasy średniej – mówi Bartosz Paszcza, analityk nowych technologii, Klub Jagielloński.

Publikacja: 25.09.2019 21:10

Samoobsługowe kasy są mniej produktywne od kasjerów

Foto: archiwum prywatne

Coraz nowocześniejsze kasy automatyczne sprawiają, że kasjerzy i kasjerki tracą pracę. Jakim jeszcze zawodom grozi wyparcie przez nowe technologie?

Wiemy, jakie zadania nadają się do automatyzacji. Z badań wynika, że nie ma znaczenia, czy prace są intelektualne, czy manualne. Kluczową rolę odgrywa rutynowość, to, że dane działanie możemy opisać procedurami, jest powtarzalne i nie wymaga kreatywności. Przy czym nie zawsze nisko płatne prace są rutynowe. Największą rutynowość znajdziemy w zajęciach wykonywanych przez osoby zaliczane do klasy średniej, np. w księgowości. Szczególnie ciekawym sektorem w Polsce jest sektor outsourcingu, centrów usług wspólnych korporacji. Aby przenieść je do Polski, ich zadania trzeba było opisać. Są więc już gotowe do automatyzacji.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Technologie
Lekarze postawili chorej złą diagnozę. ChatGPT uratował jej życie
Technologie
Rewolucja na budowach. Ludzie nie będą już potrzebni
Technologie
To ma być „mur" nie do przebicia. Kraje NATO łączą siły
Technologie
Maszyny zyskają kolejny zmysł. To rewolucja w robotyce
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Technologie
Koniec z fałszywymi uśmiechami. Teraz będzie już można łatwo poznać prawdziwe uczucia