– Osoby zainteresowane tematyką innowacji mają prawo poczuć się zagubione, gdy przychodzi zmierzyć im się z technologią blockchain – mówi Maciej Jędrzejczyk, starszy architekt IT z IBM. – Ze świecą można szukać jednolitej definicji opisującej blockchain w taki sposób, aby nie doprowadziło to do powstania nowych pytań. Z drugiej strony zalew informacji o doniosłości tej technologii nadal wywołuje wiele emocji. To ostatnie wzmocnione jest rosnącą popularnością kryptowalut niesioną na fali spekulacji – dodaje.
Sklep internetowy Merlin chce z kolei wdrożyć w oparciu o tę technologie nowatorski program lojalnościowy. – Będzie nagradzał klientów uczestniczących w nim sklepów internetowych tokenami, które będą mogli wykorzystać jako rabat przy kolejnym zamówieniu, akumulować na swoim rachunku lub sprzedać na giełdzie – mówi Łukasz Szczepański, prezes Merlin Group.
– Jednocześnie uczestnicy programu uzyskają dostęp do wybranych ofert, z których będzie można skorzystać, wyłącznie wybierając płatność tokenami. W naszej ocenie jest to przełomowe rozwiązanie lojalnościowe dające uczestnikom realny wybór i unikalne benefity – dodaje. Partnerem Merlina w tym projekcie jest spółka Krypto Jam prowadzona przez Rafała Zaorskiego. Wiele lat zajmował się restrukturyzacjami, sam określa siebie jako spekulanta. Ten prawdopodobnie najwiekszy polski inwestor w kryptowaluty, zapowiada wiele innych projektów w oparciu o blockchain. W maju firma sfinalizowała umowę o wartości 20 mln zł z giełdą BitBay, w czerwcu pozyskała inwestora Atriumbay Investment z Dubaju. Podmiot objął 60 tys. akcji spółki Krypto Jam po 33,34 zł za sztukę. Tym samym wartość rynkowa Krypto Jam wyniosła 68 mln zł.
Cały rynek czeka
Także Biuro Informacji Kredytowej ma ambitne plany związane z tą technologią.
– Wdrożenie technologii blockchain, w oparciu o rozwiązanie Billon, zaplanowane jest na etapy. Pierwszy to przechowywanie i przesyłanie dokumentów na trwałym nośniku, z pełnym zabezpieczeniem przed ingerencją jednej strony w treść dokumentu. Rozwiązanie jest skierowane do sektora bankowego, ale nie tylko, może być wykorzystywane również poza sektorem finansowym, czyli przez takie instytucje, jak firmy telekomunikacyjne, ubezpieczeniowe czy energetyczne – mówi Agnieszka Szopa, dyrektor zarządzająca obszarem IT w BIK. – Platforma pomoże sektorowi finansowemu zoptymalizować i unowocześnić komunikację z klientem. Rozwiązanie będzie można wykorzystać także do takich usług, jak elektroniczne doręczenia z aktywnym potwierdzeniem przez klienta oraz zdalne zawierania umów – dodaje.
Firma podkreśla, że rozwiązanie to przyniesie nie tylko wymierne korzyści dla firm, ale także dla konsumenta. – W jednym miejscu, w portalu www.bik.pl, w którym konsument już teraz może zobaczyć swoją historię kredytową czy różnego rodzaju alerty, będzie miał dostęp do wszystkich swoich dokumentów, umów, regulaminów, tabeli opłat i prowizji z banku, z firm ubezpieczeniowych, telekomunikacyjnych i innych firm – wszystko w ramach jednego systemu – mówi Agnieszka Szopa.