Elektryczne tzw. urządzenie transportu osobistego (UTO) przez wiele lat było znakiem rozpoznawczym ochroniarzy w centrach handlowych, czy też grupek turystów zwiedzających miasta na całym świecie. Spektakularną karierę tej innowacyjnej technologii – opracowanej przez amerykańskiego wynalazcę Deana Kamena – kończą jednak Chińczycy. To właśnie firma z tego kraju – Ninebot – kupiła w 2015 r. Segway Inc. i po pięciu latach wycofuje kultowego już dwukołowca, o którym Steve Jobs, twórca Apple, mówił, że stanie się tak popularny jak komputer PC, a założyciel Amazona Jeff Bezos określał mianem „jednego z najbardziej znanych produktów wszechczasów”.
CZYTAJ TAKŻE: Twórca Segwaya zaprojektował pojazd dostawczy, który wchodzi po schodach
Segway powstał w 1999 r., ale samo rozwiązanie, polegające na samobalansującym robocie transportowym, jak określano ten pojazd, zostało opatentowane w 1993 r. Amerykańska firma długo ze swoim wynalazkiem nie mogła się przebić na rynek (pierwsze egzemplarze do klientów trafiły dopiero w 2002 r.) i właściwie do końca nie udało jej się podbić segmentu konsumenckiego.
Akwizycja przez startup z Pekinu nie pomogła w popularyzacji tego środka transportu. Ninebot, w którego zainwestowały Xiaomi oraz Sequoia Capital (fundusz VC z Doliny Krzemowej) postawił m.in. na e-hulajnogi pod marką Segway. Dwukołowe jeździki z roku na rok traciły na znaczeniu (w ub. r. odpowiadały za mniej niż 1,5 proc. przychodów firmy). Ostatecznie z fabryki w Bedford w stanie New Hampshire w czerwcu br. zwolniono 21 pracowników, a produkcję wstrzymano.