Dron o nazwie Cormorant (Kormoran) waży 1,5 tony i ma gabaryty średniego samochodu osobowego. Startuje i ląduje pionowo i może przenosić ładunki o łącznej wadze do 500 kilogramów. Maksymalna prędkość z jaką może lecieć to 185 km na godzinę.
CZYTAJ TAKŻE: Drony z karabinem maszynowym. Z 200 metrów trafią w piłeczkę
Firma Tactical Robotics, należąca do koncernu Urban Aeronautics – nad takim dronem pracowało bardzo długo, bo już od 2002 roku. Pierwszy test lotniczy maszyna przeszła w 2016 roku. Prawdopodobna cena jednego egzemplarza Kormorana to 14 mln dolarów.
Inżynierowie izraelskiej firmy są optymistyczni co do funkcjonalności drona. Według nich sprawdzi się nie tylko jako powietrzna taksówka, ale także do ewakuacji ludzi w sytuacjach zagrożenia. W tym także do ewakuacji rannych żołnierzy z pola bitwy. Dron może zabrać na pokład pięć osób z pełnym ekwipunkiem – pisze wired.com. Pierwsze testy z manekinem odgrywającym zranionego żołnierza już przeszedł pomyślnie. Wśród obserwujących testy byli także przedstawiciele izraelskich sił zbrojnych i firma liczy, że będą one pierwszym zamawiającym Kormorany.
CZYTAJ TAKŻE: Japoński dron pasażerski wzbił się w powietrze. To będzie rewolucja