OceanOneK z przodu przypomina człowieka z ramionami, rękami i oczami widzącymi w 3D, rejestrując podwodny świat w kolorze. Z tyłu zaś znajdują się komputery i osiem wielokierunkowych pędników, które pomagają mu ostrożnie manewrować. Kiedy operator na powierzchni oceanu steruje robotem, dotykowy system sprzężenia zwrotnego powoduje, że czuje opór wody, a także kontury przedmiotów.
Dyrektor Stanford Robotics Lab Oussama Khatib i jego studenci połączyli siły z archeologami głębinowymi i zaczęli wysyłać robota w głębiny we wrześniu ubiegłego roku. Zespół właśnie zakończył kolejną podwodną ekspedycję, eksplorując rzymski statek z II wieku naszej ery u wybrzeży Korsyki i wydobywając cenne amfory.