W poniedziałek 29 sierpnia miało dojść do wystrzelenia rakiety SLS, która miała dostarczyć w przestrzeń kosmiczną statek Orion. Plan był taki, aby w ciągu 39–42 dni misji bezzałogowa kapsuła zbliżyła się na odległość ok. 100 km do powierzchni Księżyca. Swoisty test przed właściwymi lotami załogowymi. Ten ma nastąpić w 2024 r. (choć wówczas jeszcze bez lądowania na Srebrnym Globie).
Program Artemis zakłada ponowne lądowanie człowieka na Księżycu, a w przyszłości – Marsie. Jednak na osiągnięcie tych celów musimy poczekać pewnie nieco dłużej. Start SLS zakończył się bowiem fiaskiem. Powód? Problemy z silnikiem. Rozpoczęcie misji Artemis 1 w konsekwencji przesunięto na 2 września.