Inżynierowie tworzący Claude’a to byli pracownicy OpenAI - odeszli z firmy i założyli własny startup Anthropic. Od inwestorów dostali ponad 700 mln dol. na budowę zaawansowanego bota. Wzorując się na ChatGPT, udoskonalili to rozwiązanie. Fachowcy uważają, że system od OpenAI jest technologią, która może szerzyć dezinformację. Claude ma być pozbawiony tych mankamentów, bo algorytmy szkolone są według zasad tzw. konstytucji AI. Jak wyjaśniają przedstawiciele Anthropic na Twitterze chodzi o przewodnik dla tworzących algorytmy, opierający się kilku regułach i koncepcjach, w tym dobroczynności (maksymalizacja pozytywnego wpływu AI), nieszkodzenia (unikanie udzielania szkodliwych porad) i autonomii (poszanowanie wolności wyboru).
Czytaj więcej
Popularność sztucznej inteligencji konwersacyjnej, opracowanej przez OpenAI, jest tak ogromna, że usługa czatowania z chatbotem została zawieszona. Strona internetowa ChatGPT nie obsługuje nowych zapytań.
Claude nie jest dziś powszechnie dostępny więc trudno zweryfikować działanie systemu (z chatbota można korzystać wyłącznie z zamkniętej wersji testowej za pomocą Slacka). Jednak, jak pisze serwis Techcrunch, przeprowadzono już badanie porównawcze Claude’a z ChatGPT. Swoisty „polski test” przeprowadził Riley Goodside, inżynier w startupie Scale AI. „Poprosił oba boty, aby porównały się do maszyny z polskiej powieści science fiction, która może tworzyć tylko obiekty, których nazwa zaczyna się na literę N” – czytamy.
Chodziło o Cyberiadę”, cykl opowiadań Stanisława Lema osadzonych w świecie robotów, z głównymi bohaterami Trurlem i Klapaucjuszem. Goodside miał stwierdzić, że bot od Anthropic odpowiadał na pytania w sposób sugerujący, że „zna” fabułę tej historii, choć błędnie „przytaczał” pewne szczegóły. ChatGPT przegrał tę nietypową rywalizacją, gdyż podawał „mało konkretne” odpowiedzi. Goodside’owi zaimponowała jednak technologia od OpenAI, gdy poprosił chatbota o napisanie wiersza wzorują się na stylu Edgara Allana Poe.
Czytaj więcej
Możliwości sztucznej inteligencji szokują – od ręki tworzy obrazy i pisze artykuły. Tak jak ten poniżej. Tak zaawansowane algorytmy, coraz powszechniej dostępne, to szansa, ale i zagrożenie.