Firma ogłosiła właśnie, że połączy się z firmą specjalnego przeznaczenia (SPAC) Leo Holdings Corp. II w transakcji o wartości 350 mln dol., by móc budować „gospodarkę stratosferyczną” – pisze serwis Techcrunch. Transakcja, która ma zostać sfinalizowana w drugim kwartale tego roku, zapewni połączonej firmie zastrzyk gotówki do 121 mln dol., a także zawiera opcję zawarcia dodatkowych umów finansowania kapitałowego na kwotę do 75 mln dol.
World View z siedzibą w Tucson w Arizonie twierdzi, że jego stratosferyczne balony teledetekcyjne nazywane Stratollites oferują duże korzyści w porównaniu z tradycyjnymi satelitami. Mogą latać na wysokościach do 29 kilometrów i służyć licznym branżom od obronnej, przez rolnictwo po turystykę.
W 2021 roku firma ogłosiła zamiar uruchomienia działalności turystycznej z wykorzystaniem swoich balonów stratosferycznych. Opracowuje kabiny ciśnieniowe zabierające do dziesięciu osób w podróż trwającą od 6 do 8 godzin. World View twierdzi, że ponad 1200 osób zarezerwowało miejsce w kolejce do lotu. Bilet kosztuje 50 tys. dolarów, ale chętni płacą na razie kaucję w wysokości 500 dolarów.
Czytaj więcej
To ma być odpowiednik "Titanica" w przestworzach. Potężny samolot to istny hotel na skrzydłach. Projekt zakłada, że jednorazowo na pokład wsiądzie 5 tys. osób.
World View zebrał do tej pory od inwestorów 48,9 miliona dolarów, a ostatnia runda finansowania zakończyła się w 2018 roku. W listopadzie ubiegłego roku firma ogłosiła partnerstwo z Sierra Nevada Corp. w celu wspólnej obsługi balonów dla wywiadu obronnego, obserwacji i rozpoznania. W tym samym miesiącu World View ogłosił oddzielną umowę z firmą monitorującą atmosferę Scepter Inc. na pomiar poziomu metanu w basenie permskim w Teksasie.