Naukowcy twierdzą, że takie „ulepszanie” ludzi jest już możliwe. Można zaprojektować dowolne dodatkowe części ciała, aby zwiększyć nasze możliwości.
– Jeśli potrzebujesz dodatkowego ramienia podczas gotowania w kuchni, aby móc mieszać zupę podczas krojenia warzyw, to opcją może być użycie sterowanego przez mózg dodatkowego robotycznego ramienia – powiedziała dziennikowi „The Guardian” Tamar Makin, profesor neuronauki poznawczej w MRC cognition and brain unit na Uniwersytecie Cambridge.
Pierwszy krok ku takim zmianom już udało się zrobić. Dani Clode, projektant i współpracownik Tamar Makin z Uniwersytetu Cambridge, stworzył wydrukowany w 3D kciuk, który można dodać do dowolnej dłoni. Dodatkowy kciuk może być pomocny na przykład dla kelnerów trzymających talerze lub dla inżynierów elektryków podczas lutowania. Nie ma też przeszkód, by projektować kolejne, dodatkowe części ludzkiego ciała użyteczne do wykonywania dowolnej pracy. Na przykład dodatkowe ramię może pomóc budowniczemu wbić gwóźdź, przytrzymując belkę stropową na miejscu. Możliwości są w zasadzie nieograniczone.
Czytaj więcej
Futurystyczna wizja staje się realna. W Szwecji, która przewodzi trendowi cyfrowego „ulepszania” ludzi, specjalne chipy wszczepiło sobie blisko 4 tys. osób.
– Rozmawialiśmy z chirurgiem, który był naprawdę zainteresowany trzymaniem aparatu podczas operacji barku, a nie jego asystentem trzymającym aparat – powiedział Dani Clode. – Chciał mieć pełną kontrolę nad narzędziami, których używa obiema rękami, jednocześnie trzymając aparat i będąc w stanie nim manipulować – dodał.