Figure AI, start-up z siedzibą w Sunnyvale w Kalifornii, tworzący humanoidy, rośnie jak szalony. Ledwo miesiąc temu ujawniono, że Microsoft i OpenAI postanowiły wspólnie zainwestować w niego 0,5 mld dol. (sprawiając, że jego wycena sięgnęła 2 mld dol.), a już pojawiają się kolejni giganci zainteresowani wyłożeniem potężnych kwot na rozwój zaawansowanych robotów.
Sztuczna inteligencja i zaawansowane roboty
Chodzi o Jeffa Bezosa, założyciela Amazona, a także koncern NVIDIA, jednego z największych producentów procesorów na świecie, który płynie na fali boomu na systemy sztucznej inteligencji. Razem wpompują w firmę kierowaną przez Bretta Adcocka aż 675 mln dol. Na liście podmiotów, które finansują spółkę mają być również fundusze VC Intela, LG, Samsunga, a także m.in. Parkway Venture Capital, ARK Venture Fund i Aliya Capital Partners.
Czytaj więcej
Dwunożny Neo rozumie, o co użytkownik pyta w języku naturalnym i wykona zadanie. Norwegowie chcą doprowadzić do rewolucji na rynku pracy. Tu rywalizować będzie m.in. z Optimusem Tesli.
Start-up Figure AI powstał dwa lata temu i szybko przyciągnął duży kapitał. W 2023 r. do spółki trafiło 70 mln dol., a jego wycena po roku działalności sięgała 400 mln dol. Firma kilka miesięcy temu zdążyła już nawiązać współpracę z BMW, wprowadzając swoje najnowocześniejsze roboty do zakładu tego koncernu w Spartanburgu w Karolinie Północnej.
Co potrafią humanoidy?
Maszyny od Figure AI wyróżniać ma podobno nie tylko inteligencja, ale także "wyjątkowa umiejętność do zastępowania ludzi". A to rozwiązanie, które w dobie niedoborów siły roboczej, jest na wagę złota. Dane wskazują, że obecnie tylko w USA jest ponad 10 mln miejsc pracy, w których wykonywane zadania są niezwykle pracochłonne i wymagałyby automatyzacji. Potencjał ten wykorzystać chce też rywal Figure AI, czyli konstruowany przez Teslę humanoid Optimus.