Reklama
Rozwiń

Towarzysze w smutku i samotności. Człowiek może liczyć na pomoc i ciepło robota

Roboty już wspierają emocjonalnie, pomagając w edukacji i dotrzymując towarzystwa osobom starszym i zagubionym. Co już potrafią?

Publikacja: 18.02.2025 07:23

Interakcje z robotem mogą u niektórych osób wywołać bardzo silną więź emocjonalną. Na zdjęciu japońs

Interakcje z robotem mogą u niektórych osób wywołać bardzo silną więź emocjonalną. Na zdjęciu japoński Lovot

Foto: Philip FONG / AFP

Wraz z rozwojem technologii pojawiły się roboty towarzyszące, inaczej nazywane społecznymi (social robots). Robot towarzyszący to robot zdolny do interakcji z ludźmi wyposażony w technologie AI, czujniki, kamery, mikrofony i inne urządzenia, które pozwalają mu reagować na dotyk, dźwięki i obrazy. Potrafi rozmawiać, rozpoznawać twarze i często także wyrażać emocje. Jego rolą jest udział w codziennym życiu człowieka, przełamanie samotności i izolacji, a także wsparcie w edukacji.

Takich urządzeń będzie wokół nas coraz więcej, bo jest to obszar o wysokim potencjale rozwoju, który przyciąga inwestorów. Już teraz można mówić o sporym rynku robotów towarzyszących. Jak podaje firma badawcza GII Global Information, został on w 2023 r. wyceniony na 1,11 mld dol. W 2024 r. osiągnął wartość 1,26 mld dol. i przewiduje się, że wzrośnie do 2,86 mld dol. do 2030 r.

Japonia na czele. Popularne są Lovoty

Jednym z kluczowych wyzwań współczesnego świata jest narastająca samotność, którą roboty społeczne mogą skutecznie łagodzić. Badanie przeprowadzone na platformie Sermo (jednej z największych zamkniętych społeczności medycznych online) wśród 307 świadczeniodawców usług zdrowotnych w Europie i USA wykazało, że aż 69 proc. respondentów dostrzega w nich potencjał do poprawy zdrowia psychicznego pacjentów. Co więcej, 70 proc. lekarzy opowiedziało się za pomysłem, aby koszty zakupu robotów towarzyszących mogły być refundowane przez firmy ubezpieczeniowe.

Czytaj więcej

Chiny rzuciły wyzwanie Ameryce. Zaleją świat dużo tańszymi humanoidami i robo-psami

Krajem, który przoduje w rozwoju robotów społecznych, jest Japonia. Przykładem jest chociażby Lovot przypominający śmieszną maskotkę, z którym jego użytkownicy spędzają średnio godzinę dziennie. Popularność Lovotów rośnie nie tylko w Japonii, ale i w Chinach, gdzie w 2023 r. otwarto pierwszy sklep stacjonarny z tymi urządzeniami. Inny przykład to humanoidalny robot Pepper, wykorzystywany w edukacji, zwłaszcza do nauki o sztucznej inteligencji. Studenci mogą łączyć możliwości ChatGPT z fizyczną obecnością Peppera, obserwując, jak generatywna AI wpływa na jego funkcje komunikacyjne. Roboty społeczne znajdują również zastosowanie w placówkach medycznych. We francuskim szpitalu w Jouarre testowany jest robot Zora, który rozmawia z pacjentami, prowadzi ćwiczenia rehabilitacyjne i organizuje gry grupowe. Okazało się, że pacjenci chętniej niż z lekarzem dzielą się z nim swoimi problemami zdrowotnymi.

Roboty towarzyszące są zaprojektowani tak, aby wspierać trwałe relacje, dostosowując się do osobowości, preferencji i stanu emocjonalnego użytkownika. Wykorzystując przetwarzanie języka naturalnego, generatywną sztuczną inteligencję i rozpoznawanie emocji są w stanie prowadzić z ludźmi rozmowy. Oto kilka przykładów takich urządzeń.

∑ ElliQ jest robotem stworzonym przez firmę Intuition Robots. Uczy się i dostosowuje do zwyczajów użytkownika, a w razie potrzeby może też wezwać pomoc. Nowy Jork jest pierwszym miastem na świecie, które w ramach programu walki z samotnością zakupiło roboty dla seniorów. Dzięki partnerstwu New York State Office for the Aging z producentem urządzeń ponad 800 starszych osób otrzymało ElliQ. Aż 95 proc. z nich przyznało, że interakcje z robotem znacznie poprawiły ich samopoczucie.

∑ Abi firmy Andromeda Robotics ma możliwość zapamiętywania twarzy, przekazywania emocji i podtrzymywania rozmów, i to w 90 językach. We wrześniu 2023 r. Abi w ramach testów rozpoczął służbę w domach seniorów w kilku stanach Australii.

∑ QTrobot, produkt LuxAI, jest wykorzystywany przez nauczycieli i rodziny w celu wspierania dzieci z autyzmem w szkole i w domu. Pozwala zwiększyć ich uwagę, zaangażowanie i koncentrację, jednocześnie zmniejszając niepokój i nadmierną stymulację w środowisku ucznia.

∑ CARMEN, czyli Cognitively Assistive Robot for Motivation and Neurorehabilitation, to robot zaprojektowany przez badaczy Uniwersytetu Kalifornijskiego. Jego zadaniem jest pomoc osobom z łagodnym upośledzeniem poznawczym (MCI – Mild Cognitive Impairment).

∑ Mamy też polski akcent – robota Kodi 1– stworzonego przez warszawski start-up SmartLife Robotics. Jest on przeznaczony dla dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym, którym pomaga rozwijać umiejętności społeczne, językowe i STEM.

Wyzwania i zagrożenia

Pomimo rosnącego entuzjazmu wobec robotów towarzyszących potrzebne jest rozwiązanie ważnych kwestii związanych z etyką i prywatnością danych, a także ryzykiem związanym ze zbyt „ludzkim” podejściem do maszyn, które może sprawić, że ich użytkownicy zaczną myśleć, że roboty rzeczywiście się o nich troszczą. Oto kilka kluczowych wyzwań związanych z używaniem robotów społecznych.

Interakcje z robotem mogą u niektórych osób wywołać silną więź emocjonalną, a nawet rodzaj obsesyjnego przywiązania i zmniejszoną chęć nawiązywania relacji międzyludzkich. Badania wykazały, że małe dzieci mogą uważać roboty społeczne za rówieśników, np. pięcioletni chłopiec nadal wysyłał listy do robota wiele miesięcy po zakończeniu interakcji.

Sztuczna inteligencja ma potencjał do utrwalania lub wzmacniania uprzedzeń społecznych. Jeśli systemy AI są szkolone na niewłaściwych danych obciążonych stereotypami, mogą faworyzować pewne punkty widzenia lub dyskryminować określone grupy społeczne.

Jednym z głównych problemów związanych z robotami towarzyszącymi jest zagrożenie dla prywatności użytkowników i bezpieczeństwa danych. AI gromadzi i przetwarza ogromne ilości informacji osobistych, a także biometrycznych, co rodzi ryzyko ich wycieku. Zarówno dane, jak i same sieci, do których podłączone są roboty społeczne, wymagają szczególnej ochrony przed cyberprzestępczością.

Eksperci, tacy jak m.in. Alan Winfield, profesor etyki robotów na UWE w Bristolu, ostrzegają przed przecenianiem możliwości robotów opiekunów. Winfield Opowiada się też za wdrożeniem w każdym urządzeniu „etycznych czarnych skrzynek”.

Wraz z rozwojem technologii pojawiły się roboty towarzyszące, inaczej nazywane społecznymi (social robots). Robot towarzyszący to robot zdolny do interakcji z ludźmi wyposażony w technologie AI, czujniki, kamery, mikrofony i inne urządzenia, które pozwalają mu reagować na dotyk, dźwięki i obrazy. Potrafi rozmawiać, rozpoznawać twarze i często także wyrażać emocje. Jego rolą jest udział w codziennym życiu człowieka, przełamanie samotności i izolacji, a także wsparcie w edukacji.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Technologie
Przełom w komputerach kwantowych? Amerykański koncern ogłasza wielki sukces
Technologie
Która AI halucynuje i popełnia najwięcej błędów? Zaskakujące wyniki badania
Technologie
Elon Musk wypuszcza nową AI. „Najmądrzejsza na Ziemi”
Technologie
Naukowcy stworzyli materiał, który ma być rekordowo twardy i elastyczny
Technologie
Rewolucja na niebie. Rozpoczęły się pierwsze wspólne loty myśliwców i dronów