Reklama
Rozwiń
Reklama

Właściciel wyszukiwarki zainwestuje w elektrownie atomowe. Pojawił się „pożeracz energii”

Dynamiczny rozwój generatywnej sztucznej inteligencji może doprowadzić świat do energetycznego kryzysu. Wykorzystanie AI wymaga lawinowo rosnącego zapotrzebowania na energię. Stąd Google chce postawić na nowe moce.

Aktualizacja: 09.05.2025 21:36 Publikacja: 09.05.2025 17:15

Amerykańska elektrownia atomowa w stanie Michigan. Ten rodzaj energetyki przeżywa prawdziwy renesans

Amerykańska elektrownia atomowa w stanie Michigan. Ten rodzaj energetyki przeżywa prawdziwy renesans za sprawą gwałtownie rosnącego zapotrzebowania na prąd

Foto: Bloomberg

Amerykański gigant internetowy, który stoi za popularnym chatbotem Gemini, podjął bezprecedensową decyzję i ogłosił potężne inwestycje w energetykę jądrową. Koncern chce uruchomić w Stanach Zjednoczonych elektrownie atomowe, które zapewnią wystarczające moce centrom danych i infrastrukturze AI.

Dlaczego AI potrzebuje tak dużo energii?

Pozostało jeszcze 88% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskasz dodatkowo pełny dostęp do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie otrzymasz dostęp do NYT: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Technologie
„On mnie rozumie, rodzice nie". Nastolatki uciekają do chatbotów AI, a eksperci biją na alarm
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Technologie
AI nie słucha ludzi, którzy chcą ją wyłączyć. Zaskakujące wyniki testów
Technologie
Tak „doktor Bot” leczy Polaków. Czy AI zastąpi lekarza?
Technologie
ChatGPT, Gemini i inne boty AI to wyjątkowo groźne lizusy. Naukowcy biją na alarm
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Technologie
Polskie firmy coraz częściej myślą o suwerenności cyfrowej
Reklama
Reklama