Wprowadzenie [b]Polkomtela[/b], operatora sieci Plus na warszawską giełdę jest coraz mniej prawdopodobne. Polscy akcjonariusze komórkowej sieci koncentrują się na metodzie wyjścia ze spółki, która co do zasady daje możliwość uzyskania wyższej ceny za walory. Chodzi o sprzedaż akcji bezpośrednio inwestorowi strategicznemu.

Polkomtel nie ujawnia, czy nadal przygotowuje się do debiutu. Z pytaniem o to, odesłał nas do właścicieli. – Naszym priorytetem jest obecnie sprzedaż inwestorowi większościowego pakietu akcji Polkomtela. Nie prowadzimy żadnych prac w kierunku debiutu tej spółki na giełdzie – powiedział [b]Sławomir Jędrzejczyk[/b], wiceprezes [b]PKN Orlen[/b] ds. ekonomicznych (dawniej [b]szef TP Emitela[/b] z grupy [b]Telekomunikacji Polskiej[/b]). Paliwowy koncern jest głównym zainteresowanym sprzedażą walorów Polkomtela. Oprócz niego wyjście z inwestycji w telekomunikacyjne aktywa deklaruje [b]Polska Grupa Energetyczna[/b] oraz [b]KGHM[/b], choć zarząd miedziowej firmy od lat ma co do tego największe wątpliwości. Udział w transakcji zaplanował też [b]Węglokoks[/b], którego budżet jest uzależniony od środków uzyskanych za akcje sieci Plus. W sumie polskie firmy posiadają około 75 proc. wszystkich akcji Polkomtela, wycenianego na 11-16 mld zł. Ostateczna wycena zależy właśnie od trybu sprzedaży papierów.

Inwestorzy finansowi (np. fundusze emerytalne i inwestycyjne), kupujący walory firm giełdowych, liczą bądź na wzrost ich kursu, bądź na dywidendę. Inwestor strategiczny – branżowy lub finansowy, posiadający podobne aktywa – jest za to w stanie zwykle zaoferować wyższą cenę, bo i korzyści z inwestycji są dla niego wyższe.

[i]współpraca Bartłomiej Mayer[/i]